azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

almost famous – wataha lyrics

Loading...

[bonson]
moje miasto jak bestia
moi ludzie jak wilki
czego chcesz patrząc na trzewia
co chcesz usłyszeć + usłyszysz
sypią się tynki
złe nawyki to tylko przez..
w bramach się sypią jedynki
pik, pik, w bramach się sypią dziewczynki

drugie życie po śmierci
druga w nocy, a myślę o pierwszym
bar, k+mpel idzie coś kreślić
niby że to coś polepszy
nas nie żałuj, nie warto
ona chce dziś pomału, nie bardzo
mówię coś byle nie zasnąć
lecą te wilki przez miasto!

[bridge: bonson]
lepiej nam nie stać na drodze
moje wilki są głodne
nie dam rady, nic więcej nie zrobię
jak któryś zerwie obrożę

[laikike1]
szklana sypana jest, af!
biała samara szamana z siana przy gramach(?) jest
klama zapada jak zaraz zmierzch
szatan wydzwania jak cała krata szampana
leje się lawa i zaraz leje się krew
leje się pot i ścieka farba po ścianach
zapach rozbraja, wilk lata na węch
śnieg pada na sierść, ślina pada na ranach
(dawaj!)
krecha i wóda iskrzą jak metal o metal
uśmiech na dziabanych kurwach to jakby pękła rozeta
zegar się spóźnia, zapadam w letarg
a czas się mizdrzy jak jucha z zadrapań przy mankietach
szklana sypana jest, af, skurwysyny!
i jak mówię af, napierdalana jest na raz
chuje do szczania nie mogą znieść
że tu sztamę jak szklanę ludzie trzymają dla nas
(dawaj!)

[outro: laik] x2
lepiej nam nie stać na drodze
moje wilki są głodne
nie dam rady, nic więcej nie zrobię
jak któryś zerwie obrożę!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...