ambro fiszoski – trochę prod sekta lyrics
[refren]
kiedyś nie wiedziałem o co chodzi
ale trochę czasu zdziera twoje skoki
trochę czasu zbiera swoje plony
trochę alkoholu, trochę koki
trochę alkoholu, trochę koki
x4
[zwrotka]
jak za małolata jarałem ukryty jak smok to wjechały psy
gonili dzieci, bo bali gonić się sami na pysk
dekadę później jak piję na ławce + mam deja vu
tylko, że ja już ćwiara na karku, oni wciąż nic
chuju z kanciapy co sam pewnie walisz do ryja na nockę
zadzwoń do żony i dzieci i powiedz, że kochasz najmocniej
ty niszczycielu zabawy, na takiej glebie wyrosłem
ale się kurwą po tym nie stanę jak ty, bo to proste
jestem jak reszta
gdy etanol wjeżdża
w którym ulatnia
się twoja esencja
lubię jej nogi
czuję jej zapach
(nie widzę świata
trzymam go w łapach)
nawet jeśli kręci to kamera
ja i tak to samo bym powiedział
gdybyśmy zostali w jupiterach
sami bez publiczności i suflera
x2
[refren]
[refren]
kiedyś nie wiedziałem o co chodzi
ale trochę czasu zdziera twoje skoki
trochę czasu zbiera swoje plony
trochę alkoholu, trochę koki
trochę alkoholu, trochę koki
x4
Random Lyrics
- lil nas x – montero lyrics
- tropical fuck storm – g.a.f.f. lyrics
- parry gripp – bunnion lyrics
- doktorp777 – toast lyrics
- professor longhair – everyday i have the blues (live) lyrics
- osu! virgin gang – hentai circulation lyrics
- nissy (西島隆弘) – do do lyrics
- justin liee – mandek nangis lyrics
- robin zoot – north face lyrics
- scotty cain – im juugin lyrics