azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

antologia polskiego rapu – slums attack, o.s.t.r., jeru the damaja – oddałbym lyrics

Loading...

oddałbym swoją karierę, żeby zwrócić życie guru
oddałbym znacznie więcej, choć się nie spodziewam cudów
prawdziwy hip-hop, przy nim ty nie umrzesz z nudów
hip-hop nie umarł. mimo ciężkich czasów, spróbuj!
ten klimat tkwi w nas, nawet jeśli nas zwątpił
nagrał „hip-hop is dead”, dla mnie nie ma takiej opcji
tyle lat składam klocki w logiczną całość, wierzę
że działania mają sens pod tytułem „rap gram szczerze”.

peja jest z pierwszego pokolenia polskich mc, od dwóch dekad zdziera gardło z nieprzemijającą pasją, konstytuował uliczny hip-hop. o.s.t.r. pomógł ten nurt rewolucjonizować – dodał swoje ucho muzyka, zróżnicował flow, podostrzył metafory, precyzyjniej ukierunkował frustrację. staranna hiphopowa edukacja, terminowanie na lokalnych scenach, mnóstwo koncertów granych po całym kraju i skrupulatnie rozbudowywane dyskografie dały im szacunek fanów, branżowe nagrody, w końcu możliwość utrzymania z muzyki siebie i rodzin. trudno znaleźć kogoś, kto ciężej na to pracował, kto więcej w to włożył wysiłku. nie sposób więc pozostać obojętnym, gdy twórcy deklarują, że chcą poświęcić dorobek życia za swoich kolegów po fachu, czasem idoli, kiedy jeden z nich – nowojorczyk jeru the damaja – towarzyszy im za mikrofonem, pokazując, jak daleko zaszli. duże wrażenie robi zwłaszcza poprowadzone przez ostrowskiego rapowane kalendarium. oczywiście nostalgiczna produkcja z płynącymi skrzypcami i miękkim dęciakiem, wers „oddałbym wszystkie wersy za jeden magika” w świetle (późniejszego!) filmu leszka dawida czy tytuł singla roku nadany przez branżowy portal popk!ller – to wszystko sprzyja krytyce młodych gniewnych. tyle tylko, że tym razem psioczyć po prostu nie wypada



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...