antropolita & sako – trumna 2 (ft. sikor, fujiiro) lyrics
[zwrotka: sikor]
ostatnio czuję tylko stres
to tylko garstka tego co nas czeka
jeśli mnie słyszysz nie bój się wylewać łeż
mała, mamy tak samo jak ty, czuję to samo co wszyscy
[refren: sako]
z roku na rok coraz więcej zimnych tańczy ze mną w trumnie
mała suko, zrób mi dzisiaj to co bardzo lubię
czyli przyłóż nóż
na mym balu tańczę z diabłem no a w rogu leży trup na stole
to nie jest bal, tak naprawdę mój pogrzeb
ale nie smuć się, przecież jestem nieśmiertelny
wszystko będzie dobrze
[zwrotka: sikor]
nie mów mi że będzie dobrze, powiedz że okropnie
miałem taki plan i tak skończę
moje myśli wciąż grają jak na betonie
ja lezę tu sam z marzeniami które [?] jak ogień
może uwolnię się sam albo z pomocą
potrzebuję twojej dłoni tak jak mafijozo
już nie obchodzi strach bo mamy to wszystko za sobą
jeszcze wczoraj byłem w piekle proszę uwierz mi na słowo
[zwrotka: antropolita, sako]
wszystko co jest w twoich kompetencjach to ssanie krwi i łamanie serca
ja opadam z sił kiedy zajdzie pełnia
zabiłem go bo miałem taki kaprys bo przyszedłem z piekła
wszystko będzie dobrze no bo jestem pierdolnięty
zawsze czarna owca w tłumie, nie czuje się święty
wytykany ciągle palcem bo lubię to co jest moje
tylko wśród moich wampirów w końcu czuję że jest dobrze
że jest dobrze
jej nagie ciało wywołuje mi gorączkę
to nie harcerka a namiot stawia cudownie
jej małe śliczne oczka mrugają do mnie zalotnie
blink, blink, pora na polowanie
wampirskie łowy na śniadanie
na tyłach klubu z potworów składem
mamy wilkołaka, wampira, mumię, ducha i baba jagę
[zwrotka: fujiiro]
ja zabiorę kosmitkę
będziemy zajebiście się bawić oczywiście
odstawiam prochy więc na bani schizę mam
nie wyjdę za szybko, lubię istnieć z czasem
chłodne twarze promienieją w cieple twoich warg
cyklicznie zmieniam ludzi wokół mnie
i ja również się kruszę w oceanie wymówek
kiedy stres mnie dołuje własnymi myślami pluję
tyle mam złudzeń, już nie wiem sam jak się czuję
[refren: sako]
z roku na rok coraz więcej zimnych tańczy ze mną w trumnie
mała suko, zrób mi dzisiaj to co bardzo lubię
czyli przyłóż nóż
na mym balu tańczę z diabłem no a w rogu leży trup na stole
to nie jest bal, tak naprawdę mój pogrzeb
ale nie smuć się, przecież jestem nieśmiertelny
wszystko będzie dobrze
Random Lyrics
- mladshiy! – секс под таблетками (sex on pills) lyrics
- yungkure – myself lyrics
- kevin and the bikes – sunflower funeral lyrics
- jerry inman – a hard day’s night lyrics
- psyko boo – gimme that syko dick lyrics
- soy marloq – tr0l4 de mi3rd4 lyrics
- lupin (fr) – kairos lyrics
- guap milo – swag love lyrics
- grobzone – корсар-16 (corsair-16) lyrics
- mottya – !!48°50′ 2°20′+ lyrics