azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

areczek prg – wstań lyrics

Loading...

[refren]
powstań człowiek z tego, chodź myślisz nie ma szansy
wszystko jest w twoich rękach, chodź możesz zboczyć z trasy
powstań człowiek z tego, życie masz jedno u nas
powstań człowiek z tego, wiem ktoś nad tobą czuwa

[zwrotka]
pewnego dnia się budzisz otwierasz oczy bracie
nie ukrywasz swego zła w czterech ścianach na chacie
wszystko wkurwia dookoła łapiesz dola kurwa kurwisz
tak myślisz ze już nie ma po co żyć i się budzić
straciłeś wszystko co masz kurwa co się stało zobacz
baba od ciebie odeszła dzieci wzięła? ty konasz
gdzieś butle czystej szlugów ramy i do szkła
walisz w moment ciepła kurwę nie potrzebując lodu
z pracy wyrzucili a ty chlasz twarz w tym
dawno się już pogubiłeś życie chcesz zamienić w szczyn
browary butelka gdzie jest pomocna ręka
nie ogolony śmierdzącym melanżem uciekasz
pod brama (………………………………………)
lecisz póki jeszcze hajs zapierdalasz jak robot
mówisz ze ogarniasz ścierwo stawa na nogi
patrzysz w lustro zastanawiasz czy nie pomyliłeś drogi
znajdujesz nowa prace na zapleczu łoisz wóde
procenty procenty tak chcesz zabijać nudę
nakurwiony jak samolot rzygasz pijesz pijesz rzygasz
znowu cie wypierdalają na gównie tak się ślizgasz
pieści mocno zaciskasz radością nie tryskasz
najtańsza wóda dla ciebie jak nektar? jak łyskacz
pętle sobie zaciskasz to coś jak w głowę wystrzał
w sumie to jesteś najlepszy masz się za bramę mistrza
wiesz ze jesteś w sidłach tak jak zwykły pantofel
liść na głowe dla ciebie, jak dla byka kartofel
przez twoje gardło płynie niekończący się wodospad
nałóg mówi tobie weź głowa ci nie mówi zostaw
zaliczasz częściej zgony budzisz się napierdolony
widzisz już potrójnie na wszystkie świata strony
jedno oko na maroko drugie kurwa jest na kaukaz
jesteś już wjebany to jest diabelski nakaz
mordo co jest z tobą nic wydaje ci się
po co kurwa pijesz bo mam takie widzimisię
bo takie moje życie wstawaj bo nie wstaniesz z ławki
to płynie w twoich żyłach klepią cie już mniejsze dawki
bełkoczesz pod nosem masz pijackie czkawki
nogi chwieja się na wietrze łamią kurwa jak zapałki
leżysz w swoim domu pomocy potrzebujesz
przynoszą ci pod nos i znowu nurkujesz
praktycznie nie istniejesz napełniasz sie jak balon
koledzy są wkurwieni a menele ciebie chwalą
pijaństwem ich uraczasz do domu ich zapraszasz
kompani jebani teraz z nimi się zataczasz
grosz za groszem grosz do grosza jest wódka jest kokosza
nie wiedziałeś jeszcze ze wynoszą cie na noszach
(……………………………………………………)twe bebechy heta
ona kurwa twoim panem a ty jesteś marionetka
zapadasz w letarg wszystko jest nie tak
zarzygana tata patrzy na niego dzieciak
to jest twój koniec nadciąga szybko
diabeł jest u ciebie przy tobie bardzo blisko
znika ci wszystko z bólu cie skręca
śmierć bezlitosna i atakuje z niemca
krwawica serca wycie syreny
krzyki lekarzy na oiom ratujemy
zamknięte oczy umarłem czy żyje ?
jak z filmów klatki dostrzegasz cale życie
mało szans na przeżycie jest matka jest ojciec
pierdolony taniec po bardzo kruchym lodzie
widzisz swe dzieciństwo widzisz swych koleżków
kminisz na śmierć co cie czeka to już wiesz
dlatego dostrzegasz ujrzałeś jakaś postać
jestem tu po to by z problemów cie wydostać
masz bliskich przyjaciół masz talent masz pasje
dziel się z nimi szczęściem przyznaj sobie racje
odrzuć to przeżyj nie chcesz zapłacić srogo
jesteś swoją opatrznością masz żyć dla kogo
jeszcze nie twój czasz nie zmarnujesz drugiej szansy
gdy się obudzisz to przyjmij moje rady
zacznij od nowa świat piękny zobacz
widziałeś co chciałeś za mało się rozglądasz
kieruj się sercem idź swoja drogą
pomóż najbliższym i nie daj się nałogom
zaciśnij pięści wszystko się uda
pokaz innym bliźnim ze istnieją cuda
masz w sobie sile która pokona wszystko
pokaz ze powstałeś chodź byleś bardzo nisko
masz swoje plany świat nie jest twoim wrogiem
kiedyś się spotkamy trzymaj się dzieciaku z bogiem

[refren] (x2)
powstań człowiek z tego, chodź myślisz nie ma szansy
wszystko jest w twoich rękach, chodź możesz zboczyć z trasy
powstań człowiek z tego, życie masz jedno u nas
powstań człowiek z tego, wiem ktoś nad tobą czuwa

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...