artist – dach lyrics
Loading...
jarałem wtedy bat i miałem z 18 lat
to był dach
w trójkę palimy po pięć gieta co? naszła nas chęć
jak zejdziemy stąd to pewnie pójdziemy coś zjeść
a narazie leżymy i patrzymy w świat się
na papie leżymy i tylko niebo przed oczami mam
pamiętam jak kiedyś jednego lata latałem z innymi tam
wygłupiając się
tam pierwszy raz ze snu wyrwał mnie deszcz i wiatr
nigdy nie słyszał by ktoś nie chciał iść na dach
gdzie na dach?
do moszcza na dach!
aaa, no tak :d
wokół przepaść
moja własna strefa w środku miasta
tylko omori omori i mewy te
wieje podmuch co chłodzi gibona nam
popijam tymbarkiem dymu smak
chmurkę zwalczam łyczkiem
gaszę kaszel
pora ruszyć
wspomnę, że ostatni zamykałem właz
🙂
ta
stworzyłem to dzięki tobie michał! pozdro!
Random Lyrics
- triandro – as i lay (free palestine) lyrics
- georgio – ola lyrics
- santoro – found my way home lyrics
- sinderr – wielki wyścig lyrics
- cupsize – мудак (asshole)* lyrics
- lil cuete – no jealousy lyrics
- moses ideka – cast out lyrics
- huron john – 3d pictures lyrics
- ourangmedan – zima lyrics
- nita – ex (rock version) lyrics