ayamcamani – blur lyrics
[intro]
ta, ta, ta, ta
tararararara
ye, ye, ye, ta
lalalalalala, la
[zwrotka]
mam własne zdanie i niewiele do powiedzenia obcym, nie
znowu siebie zaprzedałem z kolegami pod nocnym
ktoś wydzwonił, tę samarę przywiozą jacyś chłopcy, nie, nie
nie pamiętam, kiedy sam dla siebie byłem tak obcy, jak dziś
rysuję sobie te symbole buntu, uzależniłem cię od tych rysunków
uzależniłem się od tych rysunków i noszę na sobie te strzępy subkultur
nasza muzyka to blur, blur, kiedy wsiadamy do fur, fur
nucimy: “where’s my mind?”, to lepsze, niż twoje: “ratunku”
za dużo prochów i trunku mam na otwartym rachunku
a to jak maty mi wróży kłopoty, lub niewybuch na tym ładunku
poznałem każdą z najgłębszych struktur tego jebanego burdlu
a wszystko co widzę dzisiaj wieszam na pętlach, żeby sam nie zawisnąć na sznurku
kurwa
Random Lyrics
- matt berninger – one more second lyrics
- thefallenone – fake love lyrics
- rocky phase – slow down lyrics
- sir fuge – yargıla beni lyrics
- merve yavuz – yüreğime ektim seni lyrics
- eskimo callboy – vip (live in cologne 2017) lyrics
- kaleida – no computer lyrics
- krt music – christian cole (intro) lyrics
- iryson – aggrandi$e lyrics
- osaka (rou) – please lyrics