ayamcamani – dust 2 lyrics
Loading...
[intro]
przesuń to krzesło
dobra
ciekawe czy…
zresztą, nieważne…
[zwrotka 1]
zanuciłbym ci coś ładnego, ale nie znam słów
takich, które słyszały uśmiech, znów
mam potencjalne szanse, by zawinąć kilka stów
skończyłem z tym, pierdolić takie fity, bywaj zdrów
dobrze znam życie jak to, błąd za błędem
dobrze znam noce jak ta, te bezsenne
lubię posiedzieć tak sam, sam ze skrętem
ty nie wylewaj mała łez, one są bezcenne
jak lew nie uciekam z raju, raczej to shawshank
w której te kurwy przeklęte zamienią wszystko na pengę
Random Lyrics
- juice wrld – heavy remix lyrics
- ethos the rapper – alpha lyrics
- kiya juliet – boomerang lyrics
- miami2xx – broken hearts lyrics
- mary coughlan – god bless the child lyrics
- soytiet – from 41 to 49 lyrics
- 21neat – plugged up lyrics
- the hundred in the hands – settler imaginary lyrics
- felix cartal – harmony lyrics
- breno e lucas – preto e branco lyrics