azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

azp (pol) – jestem mc lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
jestem mc, trzęsą mi się ręce
często rymem nęcę
ale tak, że ja cię kręcę!
to nie żaden kit, ani żadne ence+pence
zaraz coś wymyślę, chociażby na prędce
rymów pełen bak, a więc zaczynam tak:
popraw se ten frak, cisza jak zasiany mak
u nas frajerów brak, bo hwdp znak
nie wymawiam go tak, srak, czy na opak
tylko jak trzeba, jak kawałek chleba
czasem głupi jak ameba:
przed psami uciekam i nie ważna gleba
oni są wszędzie, mogą spaść z nieba
uciekam nie sam
ze mną ziomków cały kram
przez miasto z nimi biegam
przenigdy ich nie sprzedam

[zwrotka 2]
jest pewien kat
tak stary jak świat
może przesadziłem, bo dziewiętnaście ma lat
nad nami policyjny bat
dla mnie prawie brat
a więc kawa na blat
w moim mieście nocą
ziomkom służę pomocą
zapoznaj się z mocą
aż ręce się pocą, rymy w ustach kocą
mam tak samo jak ty
podwórko, psy i szkołę
widoki niewesołe
nagrać taką płytę chciałem
zarymować się nie bałem
dragów nigdy nie brałem
i nigdy nie będę brał
kot na nie srał
lamus nie będzie na mnie zarabiał
a ja sobie złej opinii wyrabiał
lepsze mięso, warzywa i nabiał
całe te prochy chromolę
wolę od nich draże
wolę od nich colę
oko mam sokole
dresy gryzą mole
bieda w oczy kole:
płaczą muły, trolle
kiedy fryc kupuje konsolę
lub pod lasem pole
a przenigdy jabole
tak bywa na podwórku, ulicy i szkole



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...