b.o.k. – et consumimur igni lyrics
to fenomen że jakieś przeżycie otrzymuje swój sens, a nawet swoją właściwą treść, dopiero wskutek miejsca zajmowanego w łańcuchu konsekwentnych działań. to co należy zrobić oraz czas na to przewidziany, łączą się za pomocą jakiejś tajemniczej siły jak rzeźba i przestrzeń którą wypełnia. nasze losy uzależnione są przede wszystkim od nawarstwień mętnych, upartych i nieuporządkowanych myśli, które zresztą nie są nasze ale powtarzają tylko sąd opinii publicznej. zmieniają się wraz z nią, tak że i my sami nie możemy się przed tymi zmianami uchronić. musisz przyznać że żaden człowiek nie odpowiada za swoje winy, jeśli patrzy na nie swoimi własnymi oczyma. w najgorszym razie są one dla niego pomyłkami albo złymi właściwościami jakiejś całości, która przez to nie przestaje być dobra. co z niego zostało? może człowiek który wyobraża sobie, że dla zachowania swojej wewnętrznej wolności, trzeba uznawać tylko niewiele spośród zewnętrznych praw? ale ta wolność wewnętrzna polega na tym że można o wszystkim myśleć, że się w każdej ludzkiej sytuacji wie dlaczego nie należy się z nią wiązać. lecz nigdy nie wie z czym chciałoby się być związanym. niestety byłby gotów przyznać że posiada właściwie tylko jedną zdolność – odkrywać w każdej rzeczy dwa aspekty
Random Lyrics
- tortu aka don miguel – somos iguales lyrics
- the enemy (uk) – this song (live at ricoh arena) lyrics
- otitis – say it right lyrics
- grouce – zodiac lyrics
- jamba (sms mobile phone content provider) – bunny party lyrics
- komodo – (i just) died in your arms lyrics
- jay purp za – i’m sorry lyrics
- student 1 – 44 foes lyrics
- darwin allday – trap melanie lyrics
- the carrier – alcatraz lyrics