b4rtecky - zawsze coś lyrics
[refren x4]
weź mnie stąd, mam już dość
chciałem być z nią, ale zawsze coś
[zwrotka]
to był mój najgorszy rok: przyjaciel zmarł
poznałem ją i poszła w dal
wciąż się łudziłem, że ten związek szanse miał
jak się nie łudzić skoro kurwa zawsze kończę sam?
jak się nie zmieni coś to pewnie zacznę ćpać
i pewnie zacznę ćpać nawet jak się zmieni coś, fajnie co?
niech myślą se co chcą, mam wyjebane w to
choć z drugiej strony boję się, gdy na mnie patrzą wciąż
boję się miejsc publicznych i jestem aspołeczny
i nawet głupie dziwki się ze mną nie chcą pieprzyć
pewnie bez tej muzyczki bym sobie dawno skręcił pętle
i wisiał na niej jak mi ten jebany śmietnik
przestałem chodzić do kłamliwej terapeutki
i do psychiatry, który pisał za słabe recepty
czuję jakby nie wierzyli we mnie moi krewni
jak coś trzyma mnie na świecie to muzyka, zawsze coś…
[refren x4]
Random Lyrics
- jibjab - so long to ya, 2010 lyrics
- phyzic - hope lyrics
- the vaughns - mr. skully lyrics
- mattakript - hold me down lyrics
- young rose - bady gyal lyrics
- the house of love - i can't stand it lyrics
- 4keus gang - bledia lyrics
- the relentless (movie) - nights in white satin lyrics
- джино (djino) - цирк (circus) lyrics
- refstone - madam.m lyrics