azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bad boys lost – ogólne klimaty lyrics

Loading...

witam na przyziemskich realiach
to radomska raka ma fristajla
to uliczny sajgon
jak masz pół litra to daj go
a nie
może nie tym razem
bo gdy się pije raz za razem
to psycha wciąż szw-nkuje
alkohol cie człowieku pokonuje
do drzwi puka twoje sumienie
a w duszy rodzi się wkurwienie
mniejsza z tym
zróbmy hymn
o ulicach mego miasta
gdzie radomski rasta dorasta
to nie ulice nędzy z filmów dla pieniędzy
to radomska scena pokojowa
bbl niczym kampania wrześniowa
zorganizowana armia ludowa
w undergroundowym rapie
czujesz to przesłanie?
to jak?
to jak?
to jak z nieba zesłanie
nie na lekcji zasypianie
mimo ze nie ma tu eminema
to i tak masz 100% brzmienia
jak w radomskich dzielnicach
a w tych dzielnicach – moich ulicach
jest pełno polskiej dziczy
żeby było lepiej
do boga się kwiczy
gwałt wyłudzenia grabież silne zboczenia
z tym na co dzień mam do czynienia
żeby kobieta nie mogła przejść swobodnie
bo jakieś chuje czają się zalotnie
by na dworcu musieli spać ludzie
gdzie ci politycy umęczeni w trudzie
stworzenie lepszego państwa polskiego
a nie poszerzania swojego ego
to nie tak miało być mój kolego
polski naród nie jest otwarty
jest w kupie zwarty
filmowy wyścig szczurów
staje się mą rzeczywistością
całodobową dokuczliwością
ciągła walka z pieprzoną miłością
ciągle żyję jebaną przeszłością
czekam aż samo mi minie
czekam tak długo i tak nie przeminie
kogoś mi w życiu ostatnio brakuje
ale i tak od nowa najpierw się blokuje
pamieć o złych czasach nie szw-nkuje
chcę swoje życie zresetować
od nowa je pokolorować
wrócić do swojej kobiety
oj chłopie to przeszłość niestety
a co z naszymi k-mplami
tak po prostu zostaliśmy sami
na siebie jedynie zdani
szkoda że dawnych lat nie odtworzę
już chyba gorzej być nie może
czekam tylko na koniec wszystkiego
a po śmierci i tak nie podarują mi tego
co na ziemi zrobiłem złego
z cieniem szatana za plecami
może byśmy zamienili się rolami
teraz ja cie chuju wyroluje
wszystkie obietnice odwołuje
po środku ciemnej doliny śmierci
chyba tam cie człowieku nie nęci
i tak ludzi spotka to samo
jedynie ziom tą szanse nam dano
byśmy zostali z niej rozliczeni
i w nowy żywot wcieleni



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...