bambi [pl] – latawce lyrics
[zwrotka 1]
lot, cała polska zajarana, plaża piękna jak copacabana
z ziomalami wsiadam w lot
jestem nie do zatrzymania, nieodkryta jak albania
chociaż dla was to daleki lot
dobra faza jak hiszpania, drinki z rumami i karnawał
rio co raz bliżej, wsiadam w lot
kolejny punkt + dominikana, słońce pali nasze ciała
i odpala w bani niezły lot
doładuje kamikadze, a bateryjki do bujania
i zatańczy z nami cały blok
nie ma spania, tylko hałas, tylko mocna albo nara
bo kręcimy melanż, a nie joint
każda dupka zajarana szuka w tłumie ideała
wyjebane, zluzuj, mała chodź
życie piękne jak toskania, nie ma więcej stypowania
zaczynamy skakać, uno, dos
[bridge]
zatrzymam czas i docenię każdą ciepłą noc
gdzie pośród was odpalam się jak sekta marlboro
budzi mnie świat, kiedy wszyscy razem w jeden głos
krzyczymy tak, by usłyszał cały żoliborz
[refren]
chcę zimne piwo, na osiedlowej ławce
nie apek, nie hotel, outdoorowe harce
chcę znowu po ciemku, odpierdalać akcje
z tobą na piasku, wypuszczać latawce
chcę zimne piwo, na osiedlowej ławce
nie apek, nie hotel, outdoorowe harce
chcę znowu po ciemku, odpierdalać akcje
z tobą na piasku, wypuszczać latawce
[zwrotka 2]
po co mi szampan, jak mam wino odkręcane
nie milano, ale plaże nadwiślane
nie skoki w bok, tylko w górę wszyscy razem
za mały koszt, mamy all+inclusive travel
zamawiam jazz, nie ten na głośniku
obok twoja ex, najebała się malibu
potyka się o nogi, zara zrobi fiku+miku
wykręciła taki lot, jak stąd do kairu
skrada się po cichu, twoja party+lady
imię w naszyjniku, mów mi icy+baby
w nocy wpisujemy się w najnowsze trendy
w studiu jak kendrick, śpiewam jak katy perry
[bridge]
zatrzymam czas i docenię każdą ciepłą noc
gdzie pośród was odpalam się jak sekta marlboro
budzi mnie świat, kiedy wszyscy razem w jeden głos
krzyczymy tak, by usłyszał cały żoliborz
[refren]
chcę zimne piwo, na osiedlowej ławce
nie apek, nie hotel, outdoorowe harce
chcę znowu po ciemku, odpierdalać akcje
z tobą na piasku, wypuszczać latawce
chcę zimne piwo, na osiedlowej ławce
nie apek, nie hotel, outdoorowe harce
chcę znowu po ciemku, odpierdalać akcje
z tobą na piasku, wypuszczać latawce
[outro]
po co mi szampan, jak mam wino odkręcane
Random Lyrics
- marc e. bassy – eden lyrics
- jannat – جنات – ana fe entezarak – أنا في إنتظارك lyrics
- амура (amura) – минимум (minimum) lyrics
- sneki – život greške ne oprašta lyrics
- lepa lukić – ja nisam pesma lyrics
- jay j aka jayjdabeatgod – the shoe is on the other foot lyrics
- roxxy – a lot lyrics
- зубы:) (zubii:)) – готка(goth girl) lyrics
- 7self – я не могу (i can not) lyrics
- valentina gautier – voglio un angelo lyrics