bary - brak lyrics
[intro: ?]
bary to kozak
[refren: bary]
marzę żeby się wypłakać
już nie wracać
kiedy pęka głowa mam ochotę wysłać snapchat
jadę se po myślach wypisje traktat
mógłbym spisać powieść o tym jak mi ciebie brak brak
albo żal żal
chciałbym żyć na maksa
napisze se wierszyk może ktoś coś tego zazna
na maksa
mam porytą banie
mam nadzieję że na ziemi coś po mnie zostanie
[zwrotka 1: bary]
zjdam sobie taco gdzieś gdzie chodzą w gucci
nie chciałbym cię zranić a tym bardziej resztę ludzi
obserwuję piękno mają stęka na talerzu
słowa w twoją stronę piszę sobię tu co wieczór
[intro: ?]
bary to kozak
[refren: bary]
marzę żeby się wypłakać
już nie wracać
kiedy pęka głowa mam ochotę wysłać snapchat
jadę se po myślach wypisje traktat
mógłbym spisać powieść o tym jak mi ciebie brak brak
albo żal żal
chciałbym żyć na maksa
napisze se wierszyk może ktoś coś tego zazna
na maksa
mam porytą banie
mam nadzieję że na ziemi coś po mnie zostanie
Random Lyrics
- arihant tripathy - light the fire lyrics
- lmno & dœza - 6000 lyrics
- river valley worship - both sides lyrics
- jude thaddeus - sua nyansa (shatta wale & ball j diss) lyrics lyrics
- neto bernal - amarga navidad lyrics
- pawgfecta - gorilla grip lyrics
- beks - augenringe lyrics
- wolfgang niedecken - vatter lyrics
- ian hunter & the rant band - dandy lyrics
- happy boyz takeover - mount sinai lyrics