bbetc – g lyrics
poznałem miłość, poznałem nienawiść
przeżyłem stratę, doświadczyłem zdrady
upadłem na dno, zacząłem brać dragi
chciałem odstawić + nie miałem odwagi
moje zalety ubrały się w wady
zgubiłem nadzieję, zaprzestałem marzyć
bałem się życia, więc chciałem się zabić
dziś jestem szczęśliwy bo nie dałem rady
jest git, chcę mi się żyć
napędza mnie mix motywacji i sił
przestałem łykać tabletki i pić + sh+t
kontakt z niektórymi się zmył + hmm
mam tysiące fanów i trzynaście złotych
chcę to pomnożyć + zacząłem to robić
kroczę do celu, nie zejdę z tej drogi
robię pewne kroki i patrzę pod nogi
obiłem się o wiele klęsk, zmieniłem ster
teraz nie czuję już spięć
spuliłem nerwy i stres
odpuściłem gniew
niepokój obudził się w zen
wybaczyłem sobie, znalazłem w tym sens
wyrzekłem się karania siebie + w tym cięć
mam cel, jazz, zajawę i sprzęt
więc robię to gówno by spadł na nie fejm
posiadam skarb, wiem, mogę to stracić
trzymam w opiece rodzinę i braci
najlepszą dziewczynę na świecie
kocha mnie za to jaki jestem + to piękne
gniłem w ciemności
spadła mi z nieba jak gwiazdka
wpuściła mi do głowy promienie światła
wyciągnęła mnie z samotności
oddała mi serce, dziś żyję w miłości
byłem na skraju rzeczywistości
sprawiłem se rany, dosypałem soli + to boli
nie miałem kontroli
było tragicznie żyłem w niewoli
bałem się życia, więc chciałem się zabić
dziś jestem szczęśliwy bo nie dałem rady
zacząłem od nowa, nabrałem odwagi
jestem dowodem, że da się poprawić
Random Lyrics
- frida gold – bis aufs herz lyrics
- jake worthington – she ain’t you lyrics
- ydd maven – ride or die lyrics
- yeni inka – nglilakne kowe lyrics
- luan (mx) – solos lyrics
- free akh – pt. iii lyrics
- luca moustaches – dribble machine lyrics
- chaos.sequence – parasite lyrics
- portraits of tracy – w. mckinley lyrics
- stray kids – case 143-vietnamese lyrics