azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bcl – potwory lyrics

Loading...

potwory lyrics
tekst/lyrics (kolba)

refren/chrous
zarobiony skład, jeżdżę w furze i kapturze
kiedy puszczam days, jak day na luzie
palę skun i prowadzę na górze
palę skun, palę skun. żegnajcie potwory!
póki żyje bcl mi nie straszne żadny zmory

zwrotka/verse i
żadne zmory, kiedy bcl to twój pasterz
kiedy twarze to twój pancerz, wchodzę krokami jak tancerz
złapie mnie znów nerwobólem, co się ziomale dziwili
żaden z nich nie współczuł, lecz na mój temat mówili

zbyt leniwi, no jakie kurwa bice?
wciąż rzygam, gdy was widzę wy niewdzięczni panicze
zjem fałszerstwo i sm+tek, od sm+tku pełna bania
zarobię se na swoje, nie porównuj mnie do drania

refren/chrous
zarobiony skład, jeżdżę w furze i kapturzе
kiedy puszczam days, jak day na luzie
palę skun i prowadzę na górze
palę skun, palę skun. żеgnajcie potwory!
póki żyje bcl mi nie straszne żadny zmory
zwrotka/verse ii
smórd policji, noszę dragi, te koszmary mam
nie musisz nic płakać, we więzieniach wszystko wezmą nam
czemu te wszystkie tracki, bassy wokół mnie tu płoną?
jak mam wypuszczać epkę to wszystkie kurwy odchodzą

obczajaj g+niusa, nasz track w końcu tam będzie
może będę sławny, a może to wcale nie?
kiedy rap grę daję, wiele twarzy znowu chcę
kiedyś marzenia się spełnią, na pewno upomnę się

refren/chrous
zarobiony skład, jeżdżę w furze i kapturze
kiedy puszczam days, jak day na luzie
palę skun i prowadzę na górze
palę skun, palę skun. żegnajcie potwory!
póki żyje bcl mi nie straszne żadny zmory



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...