azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

beeres – między nami lyrics

Loading...

[zwrotka 1: beeres]
witam miejsce w którym widzę problem iskry w nas
dziś tego jest tu więcej, ciągle oddech bliskich mam
[?] tlenem zwrotek oddycham
kiedyś życie na blokach, potem tylko kamienica
to podróż w ciętych dźwiękach, nie ważne miejsca
między nami spokój, chęć spełnienia, nic o nas bez nas
i żyje tym tu gdzie się błękit splata z betonem
czekam na szanse za rogiem, niech to wraca za moment
to czysty hip-hop razem w podróży ze mną
dziś mam to wszystko w końcu chcę i mogę zburzyć niepewność (yo)
i mam ten pretekst by kłaść wersy na pętli
kolejny krok do przodu za mną, byle tylko w lepszej wersji
pieprzę prestiż to twoja podróż jest wciąż
robię coś a ty powtórz im to
tak to on nigdy nie chciał poznać granic
zanim ze mnie zrezygnujesz posłuchaj jak talib kweli

[refren: kinga boratyńska & beeres x8]
pomiędzy nami nigdy nie było nas

[zwrotka 2: beeres]
seans w który wbijam w beton zamazane kształtem ulic
rzucam w eter kurwy przez to jak większość moich ludzi
udawane emocje, szczerze pierdole to
życie to przekleństwo które przecież straciło głos
mam przed sobą kiepskie jutro przez co tracę nerwy
więc wciąż wierzę w zamknięty innym spacer bez przerwy
nie mów otwórz się na innych bo nienawiść we mnie siedzi
chcę mieć prawdę w sobie no i przestać wreszcie wierzyć
nie mam nic do stracenie wiec to czysty fakt
że się wkurwiam często wina statystycznych sprawdź
żyje z brudem hipokryzji z jakim żyją inni
nie mam poglądów z pizdy takie to zabij na wizji
chcesz ze mną na siłę przez to niosę śmierć na kartce
ponadto ten rap odbije każdy herz na czaszce
jakie to straszne, chcę zmienić bliskich rzeczywistość
wierze w siebie, miłość oraz szczery, czysty hip-hop

[refren: kinga boratyńska & beeres x16]
pomiędzy nami nigdy nie było nas



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...