belmondo & gsp – palto lyrics
[zwrotka 1: belmondo]
raz raz raz, zakładam palto
kiedyś mówili o mnie, że jestem patol
wchodzę po banknot
nie mam czasu na bucha
nie mam czasu na smalltalk
idę se stąd, pije espresso niczym włoch
liczę se w bani jak li-czy-dło, oh
popełniłem błąd pojebało mi się w głowie
co mną kierowało nie wiadomo
dziękuję bogu, że wróciłem na właściwą trajektorię
właściwą trajektorię
[zwrotka 1: gsp]
zakładam palto
kiedyś mówili o mnie, że jestem patol
i teraz gdzie są
w kolo macieju ćpają mefedron
w kolo macieju pierdolą po cichu
jestem głośniejszy niż logitechy
sile mam w sercu, w sercu nie ??
oni ćpają białe krechy
lata mijają my z bratem na przekór
niesiemy światu czyste tu ??
życie to szczęście doceń człowieku
życie to dar cenniejszy od kwitu
rap to bluszcz co pnie się po blokach
to monumenty wykute z betonu
żyjąc tam możesz prawdę hodować
być dobrym chłopakiem i czuć zapach domu
trajektoria jest torem na, który możesz powrócić
tylko musisz ja dostrzec nie ma powodu się klócić
Random Lyrics
- finn m-k – spending my night in you lyrics
- gary chapman – hark the herald angels sing lyrics
- elyanna – shee lyrics
- alexis eliopoulos – balloons lyrics
- diggy derk – ups and downs through peaks and valleys out in california lyrics
- gary chapman – mary did you know lyrics
- pinkib0y – revenge lyrics
- beach bunny – racetrack lyrics
- rogerio skylab – rota em colisão lyrics
- calomyers – 8 (the shape is infinite) lyrics