beneficjenci splendoru – sellfie lyrics
[zwrotka 1]
sobie prosto w twarz
strzelam sobie w środek pyka
gdy lampa błyska, ciepło mi tryska na twarz
jak lubię, jak zawsze chciałem
łykam te chwile, łykam je całe
strzelam z miłości ciasnej lecz własnej
robię kiedy mogę sobie z niej zastrzyk
bo tak naprawdę na końcu jestem sam
tylko tego gościa w l-strze mam
nie będzie obcy w twarz mnie całował
sam sobie karę słodką wymierzę
sam sobie sędzią katem i tarczą
ja, światłoczułe zwierze
nie mam zupełnie pretensji do siebie
choć w głębi duszy czuję się małym zjebem
niechaj więc uśmiech i grube tło
powiększą mi ego, zabiorą mnie stąd
[refren x2]
strzelam sobie prosto w twarz
migawką grubego kalibru
zamiast ołowiu, światło i czas
i wszyscy wyraźnie to widzą
[zwrotka 1]
lubię się lubić, kochać się, mieć
nikogo innego tak nie znam o nie
jak sam nie pokocham, nie pokocha mnie nikt
więc klik klik migawką w pysk
puszczam do siebie oko wewnętrzne
co w sercu na wetce przed sobą klęczę
tak to jest zdjęcie ale zdjęcie z krzyża
nikt się do tego nigdy nie przyzna
pięknie aż pałka mięknie
właściwi ludzie i miejsca z ukrytym wejściem
jeśli nieład to wyłącznie artystyczny
a twarzyczki z nałożonym filtrem aseptycznym
jestem szczery i nic nie ukrywam
no może czasem zamiatam coś tam pod dywan
ale bywam tam gdzie trzeba i spełniam swój sen
na mojego wall’a patrz tam wszystko jest
[refren x4]
strzelam sobie prosto w twarz
migawką grubego kalibru
zamiast ołowiu, światło i czas
i wszyscy wyraźnie to widzą
[outro x2]
obiektywie powiedz przecie
obiektywnie kto jest w świecie
naj-pięk-pięk-niej-szy
Random Lyrics
- armando manzanero – entre la espada y la pared lyrics
- taeil (block b) – come to me (내게 와요) lyrics
- kontra k – einfach lyrics
- kingcel – killing the game lyrics
- jason isbell and the 400 unit – cumberland gap lyrics
- suran – wine (prod. by suga) lyrics
- gucci jackson – binoo lyrics
- looπδ 1/3 – sonatine (알 수 없는 비밀) lyrics
- rudah zion – calor na madrugada lyrics
- both – pay for it lyrics