bepm – eine kleine autokorrektur lyrics
wybrałem się ostatnio na tripa do niemiec
bo język wroga trzeba znać, jakby znowu najechał ziemię
jezdnie idealnie płaskie
jadę tym autobusem + zaduch, że aż pachnie
eine kleine smród, zawieszam wzrok na klamce
jak cuchnie! zaraz przyłożę do skroni klamkę
za oknem siąpi, przeglądam się w okiennych l+strach
ta plucha to muza dla ucha, odpalam notebook’a
napiszę nowy tekst, który podbije podwórka
akurat! autokorekta przekręca mi słówka
wyłączam to ustrojstwo, no bo straszny ze mnie frustrat
no, teraz mozna pisac, lece z ta zwrota
plyna slowa + ciezka nuta hip+hopowa
razi niewygoda, te fotele sa jak krzesla
ale gruchot!
myslalem ze u szwabow jеst juz tesla
restart to slaby
zapowiada sie gowniany urlop
w koncu dojеzdzamy, smigam na hotel taksowka
w taryfie gruby hans z wasem jak swiety mikolaj
bajdurzy jakies slowa, ale nie ogarniam, sora
zerdzewialy passat staje, typo placi za parkomat
scheiße! gdzie jest te piec gwiazdek? + to pensjonat
dobra, lece na spelune, bo ledwo stoje na nogach
diese blüde booking polecil mi bungalowa
za lada baba o urodzie pokroju kasztanow
wydaje mi klucze do pokoju w stylu dziadkow
obskurna wersalka, koronki i stare mebloscianki
na dobranoc mi spiewaja niemcy w filmie powitalnym
no, to rozumiem!
spiewac szwaby!
tak tak, to nie byl tylko sen, wstaje nowy tag
ja zamulony ide do toilette przemyc twarz
mysle: przynajmniej bedzie nowy track
znowu zamawiam taryfe i jade do miasta
poszedlem do studia to nagrac i cos mi nie pasi
w slowach brakuje pasji, a tekst stal sie plaski
w koncu to ogarniam, to byl moj notatnik
jestem za leniwy na zasady ortografii
a wiec raperze docen dary technologii
bez nich bowiem wszyscy bysmy byli niegramotni
takze to koniec buntu
juz odpalam ustawienia
od dzisiaj moj notatnik tez sie udziela w refrenach
wróciłem do ojczyzny
odziwo + bez krwi i blizny
za to przywiozłem rozkminę i teraz się nią podzielę
joł, sprawdź ziomuś
polski język ma głębię
bez kropek i haczyków wszyscy byśmy byli niemcem
[skit]
“proszę pana! mamy taką nową bajkę! to jest zajebista bajka! to jest o takich dzieci… i oni… oni się zgu… pogubili w lesie… i potem tak czarownica ich złapała i chciała ich zjeść…”
“wow, ta bajka brzmi super! musimy… musimy ją od razu przetłumaczyć żeby… żeby… żeby każdy polak mógł przeczytać tą bajkę, bo to będzie super dla wsz… dla wszystkich! ale jak ta bajka się nazywa?
“oh, proszę pana! ta bajka się nazywa… ‘hansel i gretel”!
“co kurwa?! hansel i kurwa gret… co, zwariowałeś?! jakieś szwabskie gówno?! nigdy nie będziemy to publikować! nie! musimy zmienić tą nazwę i będziemy na to mówić… “jaś i małgosia”
dieses stück wurde für humorvolle zwecke gemacht und wollte niemanden beleidigen
Random Lyrics
- saewoo in yunhway (세우 인 윤훼이) – 이별닷컴 (404) lyrics
- ea80 – starr lyrics
- madison street worship – let it all go (revisited) lyrics
- p. win – deaths door step lyrics
- nwk – drapeau lyrics
- take van – time goes by lyrics
- ned shark – apple cider lyrics
- jaehyun (nct) – lost (i want you to stay) lyrics
- apex alpha – for lyrics
- dziarma – więcej lyrics