big vamous – inny lyrics
[refren]
jesteś inny i wyjątkowy
i musisz żyć, gdy staniesz na nogi
to postaw krzyżyk na szujach
ja ci pomogę bez zysku za udział
jesteś inny, bo jesteś sobą
nosisz blizny, bo myślisz głową
a nie chujem jak cały świat
gdy jest nie tak, to za telefon łap, a nie doła
nie byłeś dla niej aż tak wartościowy?
jebać ją stary, od tego są ziomy
wyzerujemy browary razem
nie przejmujemy się całym światem
odpal ten numer jak jebany vaper
[1 zwrotka]
siema przemo, to numer, to numer dla ciebie
nie popadaj w niemoc, życie to szmata, jest trudne cholernie
łatwiej iść będąc pewnym choć jednej osoby z rodziny
twój tata nie żyje, nic nie poradzimy
szmula była trochę ścianą nośną
miłość jest zgubna i czasami nie radzi sobie z zazdrością
zawsze się jakoś układa i nagle zawodzi to chujowe love
ale mordo ja cię nigdy nie zawiodę
byłem u ciebie na nocce, widziałem sznur
wiem co czujesz, ale proszę cię ryju wywal go w pizdu
przez okno na świat patrz, ale nigdy nie skacz brat
nie każdy ziomal to szmata, wiem, że cię niszczyła mama
i ci współczuję, ale masz u mnie szacunek, wyszedłeś na ludzi
bez wzoru w rodzinie, sam obycia się musiałeś nauczyć
a to nie przychodzi łatwo i nie zapuka do drzwi
zostawiła cię suka, jak chce znaleźć lepszego to śni, no bo ty
[refren]
2 zwrotka
nie wszystko złoto co mieni się, mówią nauka odmieni cię
tylko jak potem wyleczyć stres? pusta taca #hemingway
sam tu doszedłeś, więc nie dziw się mordo, że ci gratuluję
wiem, że byś życiem wymienił się, dookoła sami durnie
i spojrzenia dumne to chyba absurd, w szkole nie było szóstek
a były te kundle co cię poniżały i śmiały się, że coś podobno rapujesz
życzę ci tego co dobre, a nawet tego co kurwa najlepsze
bo jednak nie wszystko co dobre jest też pożyteczne
i jak najwięcej melanży, pamiętasz jaranie sziszy na osiemnastce?
jak najebani pytaliśmy ludzi o fajkę?
w naszym gronie nie znajdziesz frajerów
ojebaliśmy finlandię, nie zdziwię się jak znikła z kontynentu
rano był kac i egzamin, a w tel 5 procent baterii
nie widziałeś ładowary? mimo przypału, my forever happy
mordo, wierzę w ciebie, a nie wierzę w boga, powiedz mi, nie czujesz się wyróżniony?
jesteśmy jak bracia syjamscy, z tym, że brzytwa nawet nas nie rozłączy
[refren]
Random Lyrics
- rob black – influencer lyrics
- pyrrhon – flesh isolation chamber lyrics
- young igi – przyjemność lyrics
- джиган (g-gun) – дочка (daughter) lyrics
- lien du sang – pull up lyrics
- marante – talk that talk lyrics
- jg – memos lyrics
- bråves – monsters in the steeple lyrics
- ukoo flani mau mau – dc na sisi lyrics
- desecravity – demonize the old enemy lyrics