azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

big w – rapu janusz lyrics

Loading...

[refren: big w]
bo gdy j-n-sz wjeżdża na bita, to koniec świata
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo gdy j-n-sz wjeżdża na streeta, to rozpierdala
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!

[bridge 1: j-n-sz korwin-mikke, (jarosław kuźniar) & *jakiś typ*]
-proszę pana, pańską deklarację praw człowieka, to ja się nią podcieram co drugi dzień, bo mam kilka egzemplarzy
-*a pan na kuchni pracuje, że ma muszkę?*
a pan jest mnichem, że nosi pan kaptur?
-(ja nie wiem, czy czułbym się bezpiecznie wiedząc, że każdy właściwie świr, nie świr, że tak powiem, może mieć broń w polsce i może sobie ją w każdej chwili wyjąć i mi strzelić w głowę, bo uśmiechnę się krzywo do niego na ulicy.)
to niech pan pomyśli, jak się muszą czuć kobiety, jak idą po ulicy i wiedzą, że każdy mężczyzna nosi przy sobie narzędzie gwałtu. (nie, no ale nie każdy jest gwałcicielem.)
ale nie każdy jest mordercą i nie każdy strzela, i właśnie o to chodzi
-ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, mają swoje ideały i za to walczą i umierają, a pan chce tylko żyć

[zwrotka]
kiedy byłeś zniewolony przez wacków, ja dawałem wolność
trzymaliście się razem, dab zachował godność
weeknd dawał popis, gdy na pierwszych taśmach rymowałem o miłości do koki
byłem tak szalony, że otrzymałem nowoczesny pseudonim loki
jak wyjdzie „czekając na w ep”, polska będzie solidarna
na twoim koncercie będzie cicho, tak jakby grała ewa farna
idź powiedz swoim przyjaciołom o mnie, ominie ich kawał dobrej muzy
popieram j-n-sza, nie jestem małym księciem, żeby mówić „lubię cię” do róży
no, już mam połowę zwroteczki, oglądam gonciarza, ok, chędożę lewicę
kiedy na jednym wdechu odjebuję pół utworu, gość się łapie za tchawicę
„go west” śpiewali pet boysi, komuch płynie łódką do dniestru
rapowałem o koce lecz jej nie robiłem, nie uświadczysz u mnie estru
rok temu na halloween kolejne songi pochłaniałem, ciągle słyszę o sile wiatru
a ty ciągle pierdolisz te same dyrdymały #rysiu

[interlude]
no rysiu peja oczywiście, bo on od kilku lat ma te same tematy i w ogóle, ja nie wiem o czym ty myślałeś

[refren: big w & (j-n-sz-korwin mikke)]
bo gdy j-n-sz wjeżdża na bita, to koniec świata
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo gdy j-n-sz wjeżdża na streeta, to rozpierdala
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!
bo ja jestem rapu j-n-sz – wkm!

[bridge 2: j-n-sz korwin-mikke po angielsku]

[outro]
bo ja jestem rapu konrad (berkowicz!)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...