azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bkedelg lyrics lyrics

Loading...

wielka gwiazdeczko
rap cię pochłania
na ziemię lepiej
schodź do poznania

pomimo że on się
za ciebie wstydzi
ja ciebie wiecznie
będe nienawidzić

tak jak twych nutek
kurwa do pizdy
dodasz rysunek
props dla artysty

dobre okładki
rap to pozera
rysunki nie zrobią
z ciebie rapera

jak zawsze z buta
wchodzę na salony
krok zawsze przed tobą
nie zapomnij o tym

a ty z siebie
nie rób idioty
bo kłamstwem nie zmienisz
obrazu miernoty
na pozór dojrzały
w środku wciąż infant
zrozum to w końcu
że ze mną nie wygrasz

w cieniu rozkwitam
ty łapiesz liścia
ty masz coś wilka?
“i am lost and beat up”

dzwonię do ciebie
są dobre wersy?
w tylko:
(abonent niedostępny)

on jesteś tylko
jak chodzi o rzeczy
o których nie wolno
mi pisać w tekstach

wiesz o co chodzi
mj w papierkach
chodź ty na głodzie
możesz nie pamiętać

czerwone gały
morda rozjechana
chłopaki eeeeeee
chodźmy na kebaba
usiądź przed ekran
skup się na filmie
ja bogdan b+n+r
a ty dupcyfer

bo siedzisz w piwnicy
całymi dniami
tylko zajarać
wychodzisz z ziomkami

co lubić nie lubią
lecz się spotkają
bo za free ciągle
jaranie dostają

dobrze wiesz o tym
i się nie wypieraj
wybrałeś młotku
życie frajera

nie chce nic gadać
o twoich sk!llsach
jedyne co kozak
cinol na teledyskach

reszta do pizdy
ty mała miernoto
dave east wydłubałby
sobie oko
gdyby zobaczył
jak miękka fajka
followupuje
do jego kawałka

tęsknisz za kanye?
ja trochę też
ale niestety
promuje go leszcz

tak to o tobie
nie twoich ziomach
oni przynajmniej
serio na blokach

się wychowali
ty tylko bity
przez swoich ziomali
rzadko bez śliwy

wracasz do chaty
i płaczesz w kącie
że kanye wykłada
na ciebie prącie

nie skacz małolat
uważaj na słowa
bo może cię to
sporo kosztować

słowo za dużo
słowo za mało
ciężko samemu
przed sobą być pałą

ty strzelasz gole
i nigdy z dupy?
to skąd masz
na swoich kolanach strupy?

ale przynajmniej
ominiesz mandaty
za brak biletu
miesięcznej opłaty

bo prawo jazdy
zdajesz sto razy
szesnastką z franowa
prosto do plazy

w koszulce the north face
z megakoszulek
levisach z mario
i myślisz że drip

jest mi tu kurwa
za ciebie wstyd
jedyne co z mario
to bity wciąż grzyb

ponoć jak boli
to może urośnie
prędzej mickiewicz
wyda przedwiośnie

(jebać to całe piękne gówno, słuchajcie tego)

twój k+mpel prorokiem
w 2k20
to czemu nie przewidział
że pocisnę cię jak leszcza

jesteś jak nabita spluwa
ale skąd taka rozkmina
bo każdy na ciebie spluwa
bo robisz z siebie debila

mówisz amsterdam
to powiem ci jasno
łączy cię z nim
to czerwone światło

to spod latarni, dobrze trafiłeś
bo tańczysz dla każdej
ze swych dziewczynek
żeby cię tylko wrzuciły na insta

polskiemu rapowi
ty mówisz nie
potem na story
katujesz nim mnie

po co to robisz
ty hipokryto
najpierw wypluwasz
a później połykasz

to co tak słabe
bez rytmu i flow
hejt na białasa
hejt na aviego
a później tylko
props props props



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...