błażej król – niemożliwe lyrics
Loading...
teraz proszę, wszyscy za mną
w bezmyślną wściekłość, w miasto i w tłum
teraz kiedy hasła bledną
my łamani w pół
przecież nikt nam nie kazał
tak sami z siebie
czemu wciąż nas to dziwi
przecież nikt nam nie kazał
i my tak sami z siebie
nie powinno cię to dziwić
teraz proszę, wszyscy za mną
w bezmyślną wściekłość, w miasto i w tłum
teraz kiedy hasła bledną
my łamani w pół
przecież nikt nam nie kazał
tak sami z siebie
czemu wciąż nas to dziwi
przecież nikt nam nie kazał
i my tak sami z siebie
nie powinno cię to dziwić
teraz proszę, wszyscy za mną
w bezmyślną wściekłość, w miasto i w tłum
teraz kiedy hasła bledną
my łamani w pół
Random Lyrics
- sunday cruise – friday night lyrics
- rise on everest – they survive lyrics
- will diaz x kidthewave – come up lyrics
- alex & the people – the black snake lyrics
- idontexistanymore – ostatni krok lyrics
- siglo xix – this christmas lyrics
- qvan ledon ft tgye – psycho lyrics
- richie branson – hentai lamborghini lyrics
- te rautini – peter lyrics
- rook&nomie – i love you i’m scared lyrics