bogu – po śmierci lyrics
[refren x2]
a kiedy już ocknę się po śmierci
dowiem się, że prochów nie wolno rozsypać
nie wolno rozsypać, nie wolno rozsypać
[zwrotka 1]
a kiedy już ocknę się po śmierci
wokoło wszyscy w niebo wzięci
popatrzą na mnie przejęci
nie będę chciał się z powrotem przemieścić
tam na dole było tak tandetnie
wszyscy chcieli żebym robił wszystko tak jak nie chcę
dałem trochę siebie, oni chcieli zabrać więcej
zamiast się ze mną zjednoczyć i złapać za ręce
[refren x2]
a kiedy już ocknę się po śmierci
dowiem się, że prochów nie wolno rozsypać
nie wolno rozsypać, nie wolno rozsypać
[zwrotka 2]
a kiedy już ocknę się po śmierci
podejdzie bóg i spyta “siema, bogu, co tam u was?”
a ja odpowiem mu – całe życie marzyłem by
móc powiedzieć kiedyś coś do sznura
w ogóle, jak to? nie wiesz? zrobią z ciebie niewiernego
to nie w porządku, a on “skąd, nie śledzę”
w sumie nic nowego, zresztą lepiej
chodź popatrz kto jest w środku
poznaj swoich przodków
[refren x2]
a kiedy już ocknę się po śmierci
dowiem się, że prochów nie wolno rozsypać
nie wolno rozsypać, nie wolno rozsypać
gdzieś na siódmym kręgu niebios
piją tutanchamon i napoleon
wszyscy święci zapomnieli o ziemi
i to się nie zmieni od zimy do jesieni
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- cryjaxx – no lie ( lyrics
- no:el (korean) – idfwu_i dont fuck with u lyrics
- thegust mc’s – meio a meio lyrics
- yan mystiq – lo-fi lyrics
- dreve – grudge lyrics
- jay park – forever lyrics
- marcus warmi – indica do brka lyrics
- the moffatts – do wah diddy diddy lyrics
- cb (portuguese) – intro lyrics
- zombies ate my girlfriend – burn the scene lyrics