azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bonson – hit the road lyrics

Loading...

w drodze jak w transie, obiecałem coś potem załatwię
albo nie, może tak łatwiej, a ta droga to ucieczka na zawsze
w walizce mam przeszłość, każde zapisane słowo to szansa
by zmienić coś lub pożegnać na wieczność

kończę śniadanie w knajpie przy trasie
wczorajsza łycha tu dalej jest w gazie
dziwnie zerka na mnie tamten przy kawie
wyglądam raczej jak diabeł przy barze
wyglądam nie najgorzej po wczoraj
może lepiej nie pamiętać o wczoraj?
może lepiej nie myśleć o jutrze
kiedy dziś nie wiem gdzie się obudzę
i kogo tam spotkam i kogo tam stracę znów
bo ten wasz świat nie jest moim światem już

mylę nazwy miast, tylko bar przy drodze jakby taki sam
jakby wiedział, że już jestem w drodze

wyszło jak wyszło, telefon na offline
znowu jej przykro podchodząc do okna
łudzi się może ta postać to on tam
ale zbyt długo nie wchodzi do środka
alkohol, dragi, kelnerki, barmani
chyba nie umiemy już znaleźć siebie w nas samych
nie wiem po co wracamy
skoro nie umiemy już znaleźć siebie w nas samych
alkohol, dragi, kelnerki, barmani
chyba nie umiemy już znaleźć siebie w nas samych
znowu mam jakiś bałagan na bani
znowu pomagam sobie lekami, zapijam i chyba to na nic



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...