bownik – moja walka lyrics
jeśli masz dziś ochotę, chodź ze mną i walcz
żaden dzień nie będzie lepszy
jeśli wolisz stój i patrz
to nie pierwszy raz
gdy zadaję cios zdradziecki
wokół wstaje świt bladoniebieski
sunę pośród mgły krokiem zwycięskim
ziemia drży, nie oddycha nikt
lubię spotykać cię i słuchać twych obietnic
więc jeśli masz dziś ochotę, chodź ze mną i walcz
uderz z całych sił tam, gdzie ruda kwitnie rdza
możesz ruszyć razem ze mną, gdy wybije ta godzina
najwłaściwsza i jedyna, która mrozi moje zmysły
ile siły jest w tych rękach, ile prawdy jest w maszynach
zapominam dziś
szkliwo, guma, futro
linia smoły tłusta
woła
szkliwo, guma, futro
linia smoły tłusta
wskazuje mi gdzie mam iść
jeśli masz dziś ochotę, chodź ze mną i walcz
uderz z całych sił tam, gdzie ruda kwitnie rdza
to nie pierwszy raz…
Random Lyrics
- scientist – deep down lyrics
- benzyna – hałas lyrics
- imlasko – tuff luv lyrics
- pyhimys & timo pieni huijaus – pitkä kolmonen lyrics
- the phoenix philosophy – savage lyrics
- freddy will – 2 passports lyrics
- pornoper – hun skal lyrics
- freshy – lil baby lyrics
- bjfromdablock – lucid lyrics
- cbape – devil inside lyrics