azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

buczer - intro lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
i już mnie nie obchodzi to co było wcześniej
nowe wersy kreślę nigdy się nie uwstecznię
idę z d-ch-m czasu łapczywie wciągam powietrze
do płuc by móc potem je wydychać wierszem
moja nawijka dla nich to pomyłka nie k-mają cyngla co leci na winklach
a moja muzyka będzie na językach wiedzą, że popycham tą scenę wciąż
do przodu nie k-mają rozwoju
jestem tu po to ziomuś by narobić trochę gnoju
i znów niech spinają dupy pseudo trueschoole
trzymam w dłoni amulet znowu scenę odmulę
dla wielu is too late, ale nie dla moich ludzi
oni zawsze stoją za mną czas już się obudzić
musicie w końcu przyznać i uznać to, że jestem
przegraliście z kretesem, bo ja nadal tu jestem
po mimo waszych starań smakuję życie w wersach
i kocham ten smak, bo ten smak to smak zwycięstwa
nigdy nie dbałem o to co powiedzą inni
jak sądzili, że się zmienię byli po prostu naiwni
chcieli mnie uniewinnić pokonałem te schody
“podejrzany o rap” winny, za mocne dowody
wrzucony na głębokie wody nie miałem łatwo
gardziłem ratunkową tratwą i tak nie poszedłem na dno
pierdole robić coś co teraz jest modne
ubrany w niewygodną prawdę i tak mi jest wygodnie

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...