a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bułkowski + ula kondraciuk – mieć luz lyrics

[zwrotka 1]
odkąd zaczęło się lato, jeżdzę pandą z zezem
obracam sie za każdą panną w zwiewnej sukience
moje opiekuńcze państwo pewnie prawko mi odbierze
bo ich nogi odbierają mi skupienie…
mam niewyjściową mordę? nie no, raczej wątpię
ale mam jeden problem – jak do niej podejść?
od kostek po głowę na samą myśl o niej płonę
gdy rozpocznę rozmowę, że piszę tekst do nieznajomej
pomyśli sobie: “boże, kolejny hiphopowiec”
co ma ego, jak wieżowiec, a nie chcę naprawde
to ma być na poziomie gadka o mnie i o tobie
jeśli mam być twoim ziomem, to nie chcę być jak raper
kiedyś pokażę piekarnię, opowiem czemu buła
teraz jestem michałem, co ma w sobie tchórza
nie chcę iśc do niej, jako plejer czy ogier
kurwa! no nie wiem! najgorszy jest początek

ja chciałbym mieć

[refren – ula kondraciuk]
mieć luz w nogach, jak w fifie
mieć luz w głowach, jak na bibie
mieć luz w słowach, jak w nawijce
mieć luuuz x4

[zwrotka 2]
czemu ja się tak spinam? przecież uśmiecha się do mnie
każdy w ekipie to widział, a ja omijam ją wzrokiem
palę się ze wstydu, czerwony jak cegła
rozgrzany jak stek na działkowym grillu
i w sumie nie wiem, czemu tak mam naprawdę
gdy otwieram j-pę przy ładnej czuję, jakbym nie miał zalet
mam przejebane, bo dziewczyna musi przejąć pałkę
…mam przejebane!
z racji tego, że każdy tekst to moralizatorstwo
chciałbym zwrócić się do ciebie z prośbą nieznajomko
jeśli się przełamię, odwagą wykażę, wreszcie podejdę
trzeźwy, niezalany, schludnie ubrany z tekstem:
siema, co tam? masz czas, aby przejść się?
w nerwach jest opcja, że kwas jakiś jebnę
to jest pewne, więc nie skreślaj mnie
daj mi minut pięć, aby poznać się

[refren – ula kondraciuk]
mieć luz w nogach, jak w fifie
mieć luz w głowach, jak na bibie
mieć luz w słowach, jak w nawijce
mieć luuuz x4

[zwrotka 3]
muszę pobić samotność #sambo
aby dać coś, muszę być sam ok
pozbyć przeświadczenia się, że nagrywam swój klip
za każdym razem, gdy zdobywamy nasze cele
przestać się ślinić i oblizywać swoje kły
gdy widzę jędrny tył tył w obcisłej sukience
i nie słuchać tekstów, że stałe związki są nudne
stałe związki są nudne, gdy jedna połówka zamula dupę
albo ktoś źle trafił i siedzi już tak w tym
mówi kocham jak: “yyy już idę ze śmieciami”
jak miało by tak być z twojej strony, mów od razu
nie chcę marnować chwil, nie chcę trwonić czasu

nie chcę trwonić już czasu

[refren – ula kondraciuk]
mieć luz w nogach, jak w fifie
mieć luz w głowach, jak na bibie
mieć luz w słowach, jak w nawijce
mieć luuuz x4

- bulkowski ula kondraciuk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS