bumbuni – echo złomowiska lyrics
[refren]
myśli których się nie mogę pozbyć ciągle dręczą mnie
głowa napierdala, słyszę hałas, wszystko kręci się
ciągle w jakimś gównie jakbym chodził po k-n-lizacji
wrak człowieka, stan chujowy, z nim już tylko do kasacji
gniew młodego pokolenia nie doskoczysz do nas ziom
brudny głos podziemia zamiata was karaluchy w kąt
robię krok, potem drugi krok no i skok, what’s up?
wjeżdżam do was głośno, hucznie, tak jak by był nowy rok
[zwrotka]
kolejny rok na tych samych śmieciach co to jest?
nie podchodź, uważaj, zamknij mordę bo gryzę jak pies
różne maski jak w teatrze inna rola jest co raz
mimo wszelkich starań wokół widzę non stop tylko kwas
izolacja mi pomoże izolacja jak w horrorze
non stop burza w głowie jakbym przemierzał bezkresne morze
czekaj, czy ja cie znam? czy to świat ten sam?
gdzie ja dopłynąłem, czyżbym się cofnął, to nie mój plan!
[refren]
myśli których się nie mogę pozbyć ciągle dręczą mnie
głowa napierdala, słyszę hałas, wszystko kręci się
ciągle w jakimś gównie jakbym chodził po k-n-lizacji
wrak człowieka, stan chujowy, z nim już tylko do kasacji
gniew młodego pokolenia nie doskoczysz do nas ziom
brudny głos podziemia zamiata was karaluchy w kąt
robię krok, potem drugi krok no i skok, what’s up?
wjeżdżam do was głośno, hucznie, tak jak by był nowy rok
Random Lyrics
- jules morrow – as if lyrics
- digdat – fire in the booth lyrics
- theophilus london – seals (reprise) [album] lyrics
- bishop ivy – in spring lyrics
- j.a.y pilotlife – g.o.a.t. lyrics
- joeyy – mr. me too lyrics
- ziry – by/e lyrics
- wildo – lime light lyrics
- stranger than fiction – the machine lyrics
- homies [pl] – wyhamuj lyrics