azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bumbuni – swamp sex lyrics

Loading...

[refren]

znowu coś kliknęło wielkie gały to insomnia
każdy dzień leci tak samo ciągła monotonia
idę dziś po swoje w skietach z zeszłego tygodnia
kręci mi się w głowie i wszystko krzywo wygląda
skok, do bagna skok, już kolejny rok
wszystko się oddala, przed oczami mrok
zjadam wasze tłuste bity ale nie zaczynam tyć
wciąż mam te bajery jakby odechciało mi się żyć

[zwrotka]

czego ja tu w sumie szukam tego nie wiem sam
do wszystkiego wciąż się zmuszam to pozostało bez zmian, yeah
to ten szał, ciągły szał, który mam, w psychę strzał, yeah
pytają mnie wciąż o przyszłość, pytają o plan, yeah

ale czego ja tu w sumie szukam tego nie wiem sam
zagubiony chodzę od drzwi do drzwi chodzę tu i tam, yeah
to nie jest mój moment bo mój moment nigdy nie nastanie
to nie jest mój moment bo mój moment nigdy nie nastanie

[refren]

znowu coś kliknęło wielkie gały to insomnia
każdy dzień leci tak samo ciągła monotonia
idę dziś po swoje w skietach z zeszłego tygodnia
kręci mi się w głowie i wszystko krzywo wygląda
skok, do bagna skok, już kolejny rok
wszystko się oddala, przed oczami mrok
zjadam wasze tłuste bity ale nie zaczynam tyć
wciąż mam te bajery jakby odechciało mi się żyć



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...