azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chada x sztoss – twoje decyzje, twoje wybory lyrics

Loading...

[zwrotka 1: chada]
nie chce tutaj pouczać, ani zgrywać ważniaka
masz tu przekaz, to przekaz prawdziwego chłopaka
ja do życia mam zapał, no i z okien nie skacze
uwierz bratku na słowo, kiedyś było inaczej
dziś tłumacze kolegom, w szczególności tym młodszym
że naprawdę światełko można znaleźć w ciemności
wiele osób zazdrości, że do czegoś doszedłem
że mam złoto i auto, no i stać mnie na meble
nadal biegnę po swoje, mówię ‘nie’ narkotykom
bo te wszystkie kłopoty to nie wzięły się z znikąd
mam problemy z psychiką, pamięć zrobiła wolne
o przypałach z policją to już nawet nie wspomnę
staram się trzymać formę i zadbać o zdrowie
ze na wszystko mam siły, bratku, raczej nie powiem
na grochowie jest lipa, dobrze znam sytuacje
a najlepiej to o tym mógłbyś pogadać z jackiem
możesz osiąść na ławce i załamywać ręce
to są twoje decyzje, chyba stać cię na więcej
w górę serce człowieku zalecana taktyka
idź po swoje, o moje błędy się nie potykaj

[refren: sztoss]
twoje decyzje, twoje wybory
uważaj gdzie kroki stawiasz, ostrożnie wybieraj tory
jeden raz możesz ten sam błąd popełnić
za drugim razem ktoś cię skreśli
twoje decyzje, twoje wybory
pływasz z rekinami, albo zostajesz na mieliźnie
trwoni czas, jedno życie masz, na co czekasz?
pilnuj by twój pociąg nie odjechał

[zwrotka 2: chada]
wiem, ze nie jestem święty, dziś uważam na słowa
i nie pragnę, broń boże, żebyś mnie naśladował
staram się kalkulować no i co dzień być lepszy
i uważać koleżko żeby znów się nie wpieprzyć
jeden ziomek serdeczny z życia wziął nie skorzystał
skoczył z mostu nachlany no i zabrała go wisła
leszczy trzymam na dystans, nie zamierzam tu bluźnić
dziś otaczam się bratku zgoła innymi ludźmi
nam nie wolno się spóźnić, no i lecieć na krechach
bo po chwili zobaczysz, ze twój pociąg odjechał
ziomek, to nie ten etap, musisz wiedzie co robisz
właśnie to i nie tylko wciąż tłumacze zbukowi
wiele można nadrobić, zacząć żyć tu jak człowiek
wiele można nadrobić, wiem to dobrze po sobie
w ogień skoczę za ziomkiem, znam nieprzespane noce
i nie czuje tęsknoty za zerwanym owocem
możesz pociągać nosem i oszukiwać ziomków
całe życie udawać, że jest w sumie w porządku
użyj trochę rozsądku, idź do celu pomału
słabi zemsty szukają, silni to wybaczają

[refren: sztoss]
twoje decyzje, twoje wybory
uważaj gdzie kroki stawiasz, ostrożnie wybieraj tory
jeden raz możesz ten sam błąd popełnić
za drugim razem ktoś cię skreśli
twoje decyzje, twoje wybory
pływasz z rekinami, albo zostajesz na mieliźnie
trwoni czas, jedno życie masz, na co czekasz?
pilnuj by twój pociąg nie odjechał

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...