azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cheatz (pol) – 3 minuty (freestyle) lyrics

Loading...

[intro: młody adasko, +cheatz (pol)+]
yeah, +o chuj+

[refren: cheatz (pol) ,+młody adasko+]
+3 minuty i połówka rozlana+
piszą wciąż tu wradasz, szmaty wciąż się chcą przystawiać
+całe życie skuty+
i na mordzie banan
tak już było w życiu
+czasem trzeba odpierdalać+
+zapierdala czas+
ciągle jestem w gazie
dwa tygodnie w czubu
za łeb łapią się lekarze
+poranione serce, znów owinę bandażem+
na bandaż etanol
+żeby odkazić mi ranę+

[zwrotka 1: cheatz (pol)]
znowu ranę, to nie cat tylko clin
znowu bany tak jak szun walę płyn
znowu hour, robię dym robię syf
znowu wpadka, znowu kosz, znowu spływ

[zwrotka 2: młody adasko, +cheatz (pol)+]
j+pierdole
znowu chuj, znowu pil, znowu trup
znowu hay, no i black robi szum
jebać plan, ja chcę szmat pełno suk
młody a antares, młody bóg
młody alchemik, wtedy nic nie brałem
zobacz jak rap może zmienić
przejadło się treny, teraz plama do lizeny
się poprzewracało, znowu siebie zbieram z ziemi
sztuka tak jak sztuka, życie ze zemną nie podzieli
pełno tu zieleni
+było tu fioletu+
pełno tu ziombeli
+pełno tu baletów+
ona od fiutów się stroni
+co innego na zapleczu+
nie pierdolmy jej tym razem
jutro wróci do mnie w biegu
[refren: cheatz (pol) ,+młody adasko+]
+3 minuty i połówka rozlana+
piszą wciąż tu wradasz, szmaty wciąż się chcą przystawiać
+całe życie skuty+
i na mordzie banan
tak już było w życiu
+czasem trzeba odpierdalać+
+zapierdala czas+
ciągle jestem w gazie
dwa tygodnie w czubu
za łeb łapią się lekarze
+poranione serce, znów owinę bandażem+
na bandaż etanol
+żeby odkazić mi ranę+



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...