cheatz (pol) – mrok lyrics
[refren]
wieczór ponury jak kiedyś, wrółko i zło
zadzwoni tu po kelnery, wokół mnie mrok
nie pierdolone kamery, gdybym miał glock
zabiłbym moje problemy, po chuj mi głos
jak nie mam do kogo otworzyć gęby
wrółko i zło
zadzwoni tu po kelnery, wokół mnie mrok
nie pierdolone kamery, gdybym miał glock
zabiłbym moje problemy, wieczór ponury jak kiedyś
[zwrotka]
się pospinałem, się powkurwiałem, idę robić trening
to próba czasu, czas na postępy, czas żeby coś zmienić
anhedonia i alkoholizm i chujowe geny
pot na dłoniach i pełna głowa pierdolonej tremy
chcę coś udowodnić sobie, narazie nie wiem co i jak
próbuje wyrazić w mowie, to co czuję, to co mam
głowa i świat są w zmowie, próbują skończyć już mój takt
piszę tеkst, robię rap, monotonia w chuj od lat
każdy czyta między wierszami, ja mówię to jasno
wiesz, nieszczęściе chodzą parami, dawidek i alko
mateusz i banknot, słowa i wartość
niespokojnie zasypia w nocy, znów myślę o tym, czy w ogóle warto
[refren]
wieczór ponury jak kiedyś, wrółko i zło
zadzwoni tu po kelnery, wokół mnie mrok
nie pierdolone kamery, gdybym miał glock
zabiłbym moje problemy, po chuj mi głos
jak nie mam do kogo otworzyć gęby
wrółko i zło
zadzwoni tu po kelnery, wokół mnie mrok
nie pierdolone kamery, gdybym miał glock
zabiłbym moje problemy, wieczór ponury jak kiedyś
Random Lyrics
- drain gang archive – cover up lyrics
- bob childers – do you understand lyrics
- tevez kelvin feat. g krieger – bars lyrics
- romana – kad mi gore obrazi lyrics
- ynkeumalice – vegan (ai sleaford mod) lyrics
- tylermichael – there’s no way lyrics
- charles mingus – baby, take a chance with me lyrics
- dcorerapbattles – kidtripp vs mario lyrics
- sukha – slowly lyrics
- r.j. roze – hb lyrics