chill & records – bogi – feniks lyrics
ref
latam po wersach i odradzam się jak feniks
przed mikrofonem ciągle płonę, wierz mi
z tracku na track jest ciągły progres
chociaż dotykał nie raz cień zwątpień x2
1
młodzież pcha się w życie kryminalne
błędy na ulicy są nieprzebaczalne
tera już wiem, ta gra nie jest taka prosta
znów tego chce, uważaj czeka cię chłosta
mając pustą lodówkę potrafię wysmażyć bangier
morda na kłódkę, zostaw dla siebie brednie
przede mną długa droga, ją bez problemu przejdę
za sobą niezłe gówno, w które nigdy już nie wdepnę
nie myślę co było, żyje tutaj teraz
taki już jestem, uczę się na błędach
zbieram doświadczenie, na losowych gierkach
tak to jest, bawię się z rymami w berka
ref
latam po wersach i odradzam się jak feniks
przed mikrofonem ciągle płonę, wierz mi
z tracku na track jest ciągły progres
chociaż dotykał nie raz cień zwątpień x2
2
nie chce żadnej kaski, robię to z zajawki
a nie żadnej łaski, popisane klatki
pomazane ławki, bit daje w słuchawki
podwijam ręk-wki, rymów mikrodawki
bogi jak dwutlenek siarki, masz już ciarki
bogi strzela bramki, drzwi za sobą zamknij
tylko mi nie trzaśnij, nie przegryzaj wargi
wskakuj do piżamki, lepiej szybko zaśnij
ref
latam po wersach i odradzam się jak feniks
przed mikrofonem ciągle płonę, wierz mi
z tracku na track jest ciągły progres
chociaż dotykał nie raz cień zwątpień x2
Random Lyrics
- viktor wong – yfl lyrics
- crenoka – eyelid lyrics
- adair lijane – furnace lyrics
- photosynthez – kuda ukhodit detstvo lyrics
- selena gomez – girl crush – song lyrics
- 4ther muckers – lunatic park lyrics
- bandaid brigade – travel light lyrics
- black sabbath – fairies wear boots [past lives] lyrics
- triz nathaniel – pat, he public enemy no. 1 lyrics
- sagan ummo & sceno – wolf 323 lyrics