azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

clocker (poland) – cannabis 2 lyrics

Loading...

[intro]
zostaw mnie, ja się delektuję skunem (delektuję skunem)
zostaw mnie, ja się delektuję skunem (delektuję skunem)
zostaw mnie, ja się delektuję skunem

[refren]
zostaw mnie, ja się delektuję skunem
wszystko ze mnie kapie, mój tata nie jest neptunem
zjarałem pare gramów i do teraz nic nie czuje
nie mam wąsa, chodzę z wąsem, sam już nie rozumiem
zostaw mnie, ja się delektuję skunem
wszystko zе mnie kapie, mój tata nie jеst neptunem
zjarałem pare gramów i do teraz nic nie czuje
nie mam wąsa, chodzę z wąsem, sam już nie rozumiem

[zwrotka 1]
kupiłem półkę i odkładam ją na półkę
już nie mam zmartwień, problemy zamykam w lufkę
kupiłem znowu parę gramów se za stówkę
jestem na bombie, jakbym zrzucił atomówkę
jebać panującą władzę, czemu tak trudno jest tu żyć
ciągle palę na widoku, nie mam zamiaru się z tym kryć
ciągle skucie mam na oku i tak sobie chodzę z tym
wszystkie ziomy palą wokół i zaraz zapalisz ty
je, cannabis 2
dawaj do nas dołącz, póki pali się ten blant
je, cannabis 2
zjarałem sobie skuna, teraz wyjebane mam
typy chodzą siedzieć, a legalizacja czeka
chcę widzieć tę trawę w sklepach i aptekach
niby daleko od startu, ale gdzie jest kurwa meta
chcę robić muzykę i chcę dawać dobry przekaz
[refren]
zostaw mnie, ja się delektuję skunem
wszystko ze mnie kapie, mój tata nie jest neptunem
zjarałem pare gramów i do teraz nic nie czuje
nie mam wąsa, chodzę z wąsem, sam już nie rozumiem
zostaw mnie, ja się delektuję skunem
wszystko ze mnie kapie, mój tata nie jest neptunem
zjarałem pare gramów i do teraz nic nie czuje
nie mam wąsa, chodzę z wąsem, sam już nie rozumiem

[outro]
cannabis 2, pozdro, yoo
yea, yea
dziś mam wyjebane, dziś się delektuję skunem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...