coma – zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków lyrics
nikt jeszcze nie wie czy
stare słońce zarysuje nowy dzień
blaszany huk próbuje dostać się przez szyby
w miękki sen
na ulicy wrzeszczą psy
herbata wzniosła krzyk
u sąsiada
ani jedna droga nie prowadzi mnie
z powrotem w noc
i niby wszystko jest
tak jak powinno być
za chwilę zbudzi mnie
szary świt
tylko, dlaczego ja
z takim nieludzkim strachem
nie potrafię
trudno to zrozumieć, lecz nic
nie daje siły by żyć
jakaś misterna część
w konstrukcji zdarzeń
pękła
chciałem zreperować świat
a oto widzę, że sam
jestem jednym z tych
cholernych drani i świń
szeroka droga
nie była moja
jasna siła
utracona
dopiero teraz wiem jak nisko upada
kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
oto, dlaczego tak się obawiam
że za minutę trzeba
będzie wstawać i żyć
zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków
niepożądane myśli, klęska wiary, fale strachu
z nieodwracalnym skutkiem burzą trwały senny azyl
i oto trzeba będzie dumnym krokiem iść bez twarzy…
w kolejny dzień
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Random Lyrics
- armando manzanero – te extra–o – feat. manzanita lyrics
- shearwater – pale kings lyrics
- aze2dine – ma team lyrics
- devmo – the return lyrics
- perso – kestuféla lyrics
- ra ra riot – bad times lyrics
- kid ink – high signin’ lyrics
- lyqua – favela pede paz lyrics
- cazz!e aka – holy purpsday / lost swayze lyrics
- led zepagain – in the light lyrics