azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cruz.zaspał – zeszyt rymów lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
siema, cruz z tej strony, nie pytaj co u mnie
bo u mnie jak zawsze wali chujem (siema)
czekasz, trzeba skreślić siema z przodu
i po chuj ta ksywka, no po chuj?
nie pytaj co u mnie, jak zawsze gorzej
a jak myślisz, że jeszcze może być to już nie może
wersy dwa na start i masz ty
kontekst czytelny, chociaż niedopowiedziany
to jest tak, że szanuję słuchaczy
stop, skreśl i napisz słuchacza
zabrzmi bardziej jednostkowo
a przy tym wyjdzie, że szanuję cię za osobowość
narysuję to na kartce, o tu obok
szubienicę wykurwistą i podpiszę zioło
to jest tak, że mam poczucie humoru
pozdrawiam cię michał, widzimy się w prosektorium
znasz ten ból, gdy chcesz coś napisać
a bazgrzеsz po kartce i malujesz sceny z życia (sеksualnego)

[zwrotka 2]
(od nowa)
nie pytaj co u mnie jak zawsze gorzej
a jak myślisz, że jeszcze może być to już nie może
żyje się tylko po to, żeby umierać
i nie trzeba krzyży na szyi dźwigać jak pedał
do zbawienia nie dążę, a i tak
puszczają moją szyję na krzyżu i trwam
to paradoks i gówno straszne
ale skreślę to w kurwę, bo stracę przyjaźnie
żyje się po to by umierać
przez lat ileś tam szukam sensu jak desperat
zwycięstwa są chwilowe, czuję mocno
że esperal w końcu stanie się realną groźbą
jakieś motto trzeba na koniec
takie moje małe zboczenie z czasów, gdy jarałem się sokołem
przecież robisz rap nie dlatego, że to fajne
więc wyrzuć tą kartkę i spróbuj żyć dalej
teksty motasz i błądzisz pośród sylab
ale byłeś jak nas [?]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...