azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

czarne owce – diss na szatana lyrics

Loading...

[intro: kierownik]
warszawa 2013
joł, joł, maderfakers
600-900-600

[zwrotka 1: kierownik]
tu kierownik: na mikrofonie
powiem wam co zrobię z pewnym kutafonem (złym!)
dziwko z piekła rodem
co ci jezus zrobił złego ty kurwo z ogonem?! (nic!)
ty chuju zły
niebawem poczujesz czarnych owiec kły (ostre jak brzytwa!)
doigrałeś się rogata pierdoło
idziemy do piekła (spuścić ci łomot!)

[refren: dakann i kierownik]
hej szatanie – dostaniesz lanie
hej szatanie – połamiemy ci kły
hej szatanie – dostaniesz lanie
hej szatanie – bo byłeś zły!

[bridge: dakann i kierownik]
bo byłeś zły…
zły…
zły…
zły…

[zwrotka 2: dakann]
joł, joł, dakann z tej strony
niektórzy mówią, że jestem nieźle popierdolony! (inni że gruby!)
zapraszam do nas pod blok, diable jebany
zobaczysz prawdziwe piekła bramy! (śmierć!)
porozkurwiamy ci młotkiem te twoje kotły
połamiemy kopyta i pourywamy rogi (prętem!)
niebawem zrobimy wjazd na piekło
i szatan dostanie od nas (epicki wpierdol!)

[refren: dakann i kierownik]

[bridge: dakann i kierownik]
zły…
zły…
zły…
bo byłeś zły…
zły…
zły…

[refren: dakann i kierownik]

[outro: dakann i kierownik]
– kopniak w dupe, wjebane
tuż nad ranem, wjebane…
– czy cie używki, do mnie…
– bo mnie w gardle coś boli
– mamy astmę
– matka mnie zabije, już powinienem być w domu
– nie odrobiłem matmy, joł
– wpierdol nad ranem, aha-aha!
wjebane, tuż nad ranem…
mamo kocham cię mamo
– uderzamy w zielone, joł…

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...