czesław niemen – domek bez adresu lyrics
Loading...
spójrz, szczyty już w płaszczu chmur, to na pożegnanie
staw, czarny staw żegna nas wspomnieniami
gdy wrócisz tu, przejdziesz znów pięciu stawów szlakiem
sznur wspomnień z gór będzie ci drogę znaczył
ti, ti, ri, ti, ti, rit, ti, ti
yeh
tam znajdziesz mnie w chatce tej, gdzie samotna jodła
stać będę w drzwiach, zaraz mnie zdala poznasz
stąd będę wciąż patrzył w dół, aż nadejdzie wieczór
czy znajdziesz znów domek mój bez adresu?
ti, ti, ri, ti, ti, rit, ti, ti
yeh
ti, ti, ri, ti, ti, rit, ti, ti
yeh
Random Lyrics
- luiz, o visitante – se essa rua fosse minha lyrics
- kathy troccoli – love stays lyrics
- mister you – je m’en bats les… lyrics
- kolaj & eric nam – into you lyrics
- robin trower – in too deep lyrics
- ケツメイシ – いい感じ lyrics
- true – steel -鉄血の絆- lyrics
- los pericos – ahora puedo ver lyrics
- bay ledges – safe lyrics
- 904tezzo – sad single dad lyrics