azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

daria zawiałow – saloniki vol. 2 lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
wszystko komplikuje się o świcie
tuż zaraz po nocy
nie mam już na twarzy nic co może
ukryć mi wady, o nie
błądzę po salonie, nawet ładny
no trochę obcy
jak się tak namyślę dłużej chyba
nie ma w tym zdrady, co nie?

[refren 1]
jestem jak kot, choć nie umiem spaść
wprost na cztery łapy
nie wiem czy świat jest tego wart
by od niego rady brać

[zwrotka 2]
z jego okna widok niewyraźny
taki jak każdy
myśli bolą mnie na samą myśl o
trudnych początkach, o nie
mechanizmy ciała mówią do mnie
żebym już wyszła
mam pod skórą coś co przypomina
ślepego włóczykija
[refren 1]
jestem jak kot, choć nie umiem spaść
wprost na cztery łapy
nie wiem czy świat jest tego wart
by od niego rady brać

[refren 2]
jestem jak pies, nigdy niе wiem jak
spaść na cztery łapy
nie wiеm czy ktoś jest tego wart
by od niego miłość brać

[mostek]
nie mogę się poskładać, nawet gdybym chciała
nie mogę nawet chcieć, bo w głowie głupio mi
nie mogę się pokładać i nauczyć kłamać
czy sama warta jestem, by dać miłość mi?

[refren 1]
jestem jak kot, choć nie umiem spaść
wprost na cztery łapy
nie wiem czy świat jest tego wart
by od niego miłość brać

[refren 2]
jestem jak pies, nigdy nie wiem jak
spaść na cztery łapy
nie wiem czy ktoś jest tego wart
by od niego miłość brać



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...