azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dawider – karta z pamiętnika lyrics

Loading...

[verse 1]
skończysz osiemnaście lat, wtedy będziesz dorosły
mały dawid został oszukany przez dorosłych
20 lat na karku, te liczby będą rosły
niestety nie rośnie z nimi poczucie własnej wartości

moja dorosłość zrobiła mi mały psikus
regularnie mówię pochwalony jezus fiskus
a myślałem, że poznam ten studencki, towarzyski świat
“zazdro, pracujesz, a ja dopiero licencjat”

uśmiech na twarzy, bo przyszedł dzień wypłaty
połowa pewnie pójdzie dziś na opłacenie chaty
uśmiech jednak znika, kiedy nie masz na życie
bo drugą przepierdoliłeś na jednorękim bandycie

no i co, nie uniknę z mamą gadki
znowu powiem jеj, że miałem nieprzеwidziane wydatki?
że ma syna, co nie potrafi się od hazardu powstrzymać?
chyba do psychologa pójdę, by się jakoś trzymać…

[chorus]
drogi pamiętniczku, ja już nie chcę czuć
zasypiając myślę “młody dawid, proszę wróć”
powspinamy się na drzewa, pomachamy kijami
zdarte kolana znów będą głównymi problemami
drogi pamiętniczku, ja już nie chcę czuć
zasypiając myślę “młody dawid, proszę wróć”
znowu będziesz podkochiwać się w adzie lub karolinie
ale za nic w życiu nie dasz się dotknąć żadnej dziewczynie

[verse 2]
moja dorosłość zrobiła mi mały psikus
pokazała dziewczyny, z którymi nie będę nigdy już
u psychologa nie byłem, bo się boję
boję się chyba czegoś dowiedzieć o sobie

terapią okazała się muza i alko, stan ulotny
z myślami, żem wrażliwy i samotny
miłość to teraz dla mnie dziwne słowo
ale chcę go jeszcze kiedyś użyć, boże proszę daj mi słowo

à propos boga to dziwną mamy relację
ja spamuję mu dmy on zostawia odczytane
trochę fakt, pisałem tylko, gdy byłem w potrzebie
chociaż raz mi odpowiedział “musisz dawać więcej siebie”

wtedy ja zostawiłem komunikat wyświetlono
ale dobry boże, chcę, musisz wierzyć mi na słowo
otwierałem wino ze swoją dziewczyną
a teraz sam pije tanie piwo
[chorus]
drogi pamiętniczku, ja już nie chcę czuć
zasypiając myślę “młody dawid, proszę wróć”
powspinamy się na drzewa, pomachamy kijami
zdarte kolana znów będą głównymi problemami

drogi pamiętniczku, ja już nie chcę czuć
zasypiając myślę “młody dawid, proszę wróć”
znowu będziesz podkochiwać się w adzie lub karolinie
ale za nic w życiu nie dasz się dotknąć żadnej dziewczynie

[bridge]
skończysz osiemnaście lat, wtedy będziesz dorosły
mały dawid został oszukany przez dorosłych
skończysz osiemnaście lat, wtedy będziesz dorosły
kupisz sobie lego i jakieś fajne dropsy

skończysz osiemnaście lat, wtedy będziesz dorosły
mały dawid teraz ciągle płacze nad dorosłym
skończysz osiemnaście lat, proszę, nie pierdol bredni
teraz wiem, ze maksymalnie wtedy byłem pełnoletni



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...