deobson – stawiam sprawę jasno lyrics
[verse 1]
nie będzie słodko na tej płycie, wiem dobrze to
taki czas, takie miejsce, dobro kontra zło
mam plan to wypluć i wyrzygać złe emocje
zanim rozpocznę etap vita, skończę etap morte
pierdolę forsę z rapu, stawiam sprawę jasno
dzisiaj traktuję to wyłącznie jak lekarstwo
pamiętam, kto był wtedy obok mnie, a kto miał w dupie
i jak jest dobrze i jest słodko, to jest zawsze super
będę grzebał w ranach tu, strzelał do demonów z broni
monotematycznie zamierzyłem ten ekshibicjonizm
patrzą oni, żeby była jasność – kataliza
moje sny, moje życie, nie zamierzam nosić krzyża
najgorszy syf będzie w tekstach, chcę spokoju w głowie
na klawiaturze napisałem wam prywatną spowiedź
byłem blisko ulicy, moi k-mple siedzą w pierdlu
wiem jak stać się facetem z gówniarza na osiedlu
zawsze mam wrażliwość w sercu, pieprzę fałszywą skromność
każdy tekst na tej płycie podstempluję swoją mordą
na co dzień korpo-szczur, bo musi mi się hajs zgadzać
jednym się przypominam, drugim się przedstawiam
jak chcesz posłuchać więcej, wróć do 2004
prawdziwi gracze z branży chcieli mnie wtedy przemielić
nawet ostatnio jeden grubas mordę mną wytarł
mam prośbę – skupcie się na swoich płytach
[hook x4]
robię ten rap dla moich ludzi – to poszło
sygnuję to swoją ksywą – deobson
myśleli, że się tutaj nic już nie zmieni
postanowione – wychodzę z gabinetu cieni
Random Lyrics
- crowbar – reflection of deceit lyrics
- hefna gwap – call on my phone lyrics
- los caligaris – cuarteto rockero lyrics
- duncan sheik – left behind lyrics
- shadowz – blue shadows lyrics
- mendi – citro music lyrics
- 48hours – given up lyrics
- marcello gugu – soldados lyrics
- le vent du nord – le dragon de chimay lyrics
- los (cherfin music) – till the light (part 1) lyrics