azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

deoen – dieta lyrics

Loading...

[refren]
do drzwi mi puka dziś dostawca diety
śniadanie zjem i lecę na trening
mam endomondo bo nie lubię bieżni
mam dobre buty i wygodny dresik. (i je)
do drzwi mi puka dziś dostawca diety
śniadanie zjem i lecę na trening
mam endomondo bo nie lubię bieżni
mam dobre buty i wygodny dresik. (i je)

[deoen]
wstaję rano czuję wiosnę (wiosnę)
ptaszek śpiewa coś za oknem (oknem)
chętniej myślę o robocie
zdrowym d-ch-m dużo fajniej zgarniać byku dużą forsę (je!)
rower czekał na mnie całą zimę – nie zawiodę go!
zrobię formę, skurwysynem będę uwierz tylko ziom
lato przyjdzie to motywem moim będzie tank-top
w końcu w rapie może wyjdzie i ogarnę top flow
stoję na balkonie no i wdycham świeży tlen
odstawiłem haze na boczek ze dwa razy max na miech
piwka nie chcę już przy tv, bęben taki obrzydliwy, a ja w lato nie chcę wstydzić się!

[bridge x2]
piwka nie chcę już przy tv, bęben taki obrzydliwy, a ja w lato nie chcę wstydzić się!

[refren]
do drzwi mi puka dziś dostawca diety
śniadanie zjem i lecę na trening
mam endomondo bo nie lubię bieżni
mam dobre buty i wygodny dresik. (i je)
do drzwi mi puka dziś dostawca diety
śniadanie zjem i lecę na trening
mam endomondo bo nie lubię bieżni
mam dobre buty i wygodny dresik. (i je)

[deoen]
ty byku wstawaj i skończ to naświetlanie telefonem
byku wstawaj dobrze zjedz i w końcu leć na rower
niech twoim życiem będzie życie takie na 100%
dbaj o zdrowie, dbaj o siebie, będzie okej
ty daj mózgowi popracować na max
paliwo inne daj niż kebab i mc
ty daj mózgowi popracować na max
bo póki co ogłupia cię wóda i blant. (wóda, blant)

[refren]
do drzwi mi puka dziś dostawca diety
śniadanie zjem i lecę na trening
mam endomondo bo nie lubię bieżni
mam dobre buty i wygodny dresik. (i je)
do drzwi mi puka dziś dostawca diety
śniadanie zjem i lecę na trening
mam endomondo bo nie lubię bieżni
mam dobre buty i wygodny dresik. (i je)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...