dersky - za rękę lyrics
Loading...
za rękę złap, żeby było jak dawniej
cieszę się twoim zapachem
brakowało mi ciebie tak
miłości miałem brak x2
otworzyłem oczy
że też czasem mógłbym cię zaskoczyć
ciągle przypominam magię tamtej nocy
nawet wygodny stał się chodnik
no i choć było bardzo zimno
to nie poczułem chłodu, no bo ciepło powróciło
stałaś się moją nadzieją, drabiną do szczęścia
i nic się nie zmieniło, i nic się nie zmieniło
za rękę złap, żeby było jak dawniej
cieszę się twoim zapachem
brakowało mi ciebie tak
miłości miałem brak x2
a teraz jesteś, a teraz jesteś więc
za rękę złap, żeby było jak dawniej
cieszę się twoim zapachem
brakowało mi ciebie tak
miłości miałem brak
Random Lyrics
- kenny g - jingle bell rock lyrics
- raubtier - bothniablod lyrics
- jair naves - gélido, invernal lyrics
- yung dupe - mala costumbre lyrics
- rac - find a way lyrics
- damso - tout oublier lyrics
- luis eduardo aute - ¡que necesidad! lyrics
- os intocáveis - não balança lyrics
- die antwoord - darkling lyrics
- teflon brothers - mummoille lyrics