dezerter – pałac lyrics
[zwrotka 1]
wielki gmach, kamienny pomnik
strzela w niebo swoją szpicą
środek europy
przygnieciony pięścią komunizmu
[refren]
a ja stoję na dole pałacu
z zadartą do góry głową
podpalam z rozkoszą lont
i pragnę wysadzić go sobą
podpalam z rozkoszą lont
i pragnę wysadzić go sobą
[zwrotka 2]
“pałac” z dumą mówią o nim
pałac nowych możnowładców
jak śmiesznie przy tym głazie
wyglądasz robotniczy darmozjadzie
[refren]
a ja stoję na dole pałacu
z zadartą do góry głową
podpalam z rozkoszą lont
i pragnę wysadzić go sobą
podpalam z rozkoszą lont
i pragnę wysadzić go sobą
[zwrotka 3]
z tysięcy okien fotoaparaty
kradną twarze przechodniom
antena rozgrzana do białości
nadaje z maniacką zaciekłością
[refren]
a ja stoję na dole pałacu
z zadartą do góry głową
podpalam z rozkoszą lont
i pragnę wysadzić go sobą
podpalam z rozkoszą lont
i pragnę wysadzić go sobą (x3)
Random Lyrics
- andréanne a. malette – l’horizon lyrics
- boys of fall – dreams lyrics
- isilvia – öldürmeyen lyrics
- панель (panel official) – jedem da seine lyrics
- +/- {plus/minus} – no one can touch you now lyrics
- roc kartel – my friend lyrics
- gigante – un día como éste lyrics
- şiirbaz – çocuk parkı lyrics
- gawsxo – michelin (iayze remix) lyrics
- vonoff1700 – walk down lyrics