a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dj soina – bez limitu lyrics

[intro: simson, oska030]
e, właśnie tak
z berlina do poznania wciskam gaz (wciskam gaz)
e, berlina do poznania puszczam [?]

[zwrotka 1: oska030]
karta bez limitu
cały czas wpływa hajs
jak rozjebię pierwszy milion będzie najs
cała klatka jebie trawą
w szafie trawa i gelato
styl życia narco, pada śnieg, kończy się lato
niezły z ciebie aktor
mówisz to a robisz tamto
za paczkę fajek się sprzedałeś na komendzie
białe cegły tu latają jak gołębie
a twoja zawsze na koncercie w pierwszym rzędzie
[bridge: simpson]
wciskam gaz
bez limitu cały czas
wciskam gaz
oni nie dogonią nas
cały czas
brudna gotówka i hasz
cały czas
autostrada, lewy pas

[refren: simpson, oska030]
wciskam gaz
bez limitu cały czas
wciskam gaz
oni nie dogonią nas
cały czas
brudna gotówka i hasz
cały czas
autostrada, lewy pas
wciskam gaz
bez limitu cały czas
wciskam gaz
oni nie dogonią nas
cały czas
brudna gotówka i hasz
cały czas
autostrada, lewy pas
[zwrotka 2: simpson]
wszędzie chodzę z metalem bo mam wrogów
tutaj same świry, nie dawaj nam powodów
jebać kurwy od zbierania dowodów
jak z nimi pracujesz polecisz do spodu
nie chodzę na randki, zawijam na chatę
ciężkie białe grudy, poznałem ją z tematem
bez limitu, gdy robię z niej szmatę
brudna gotówka cały czas kręci światem
poznań, berlin, kokaina, autostrada
zarabiam na ulicy, dzwonię do sąsiada
kryminalne życie, w toku kolejna sprawa
złota bransoleta, złoty kajdan, złota karta

- dj soina lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS