azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

do jutra – przerwy lyrics

Loading...

jeszcze niedawno spotykałem cię na przerwach
w ławce szkolnej nie mogłem zagrzać miejsca
widzieć cię na korytarzu chciałem długo
z tego, co wiem, podobałaś się ludziom
jeszcze niedawno nie wiedziałem, jak rozegrać
całą rozmowę, haczyk, przynęta
trenerze, proszę o zmianę, myśli niepoukładane
ułożę taktykę na dobre poznanie
ale zaprosili mnie na urodziny
uf, wtedy już wiedziałem, że coś wymyślimy tu
powiedz mi, że czułaś wiele, kiedy patrzyłem na ciebie
mimo tego jeszcze niewiele gadałem
tak to bywa, znowu lane w kubki, panie ofat
po tych specyfikach załączał się poliglota
po tych specyfikach to odwagi mam zanadato
nie chcę myśleć, co by było, gdyby jednak jej zabrakło
spotykałem cię na przerwach w zielonym technik-m
nie uważałem na lekcjach, pisałem z tyłu zeszytu
wyczekiwałem do dzwonka, widziałem cel w tym
każdy ma swój powód, by wyczekiwać do przerwy
ulica parkowa, chłopaki przy barierkach co przerwę palili papierosy
szanowna pani dyrektor miała serdecznie dosyć
chłopaki przy barierkach, biorąc haust powietrza
dumali o dziewczętach, przeróżnych eksperymentach
ja spotykałem cię na przerwach
ja spotykałem cię na przerwach
spotykałem cię na przerwach, nie wiedziałem jak mam
nie otwierać buzi na twój widok tak, jak pacman
nie skakać z radości na twój widok, tak, jak małpa
ach, ta klasa maturalna, filmiki matemaksa
klasa maturalna, w której myślałem o pani
z mateuszem rapy, a to w szachy pogrywamy
coraz więcej wtedy czytam, coraz bardziej chciałbym paną
chociaż zawsze jakiś przypał, jestem z tych, którzy go mają
(którzy k-mają)

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...