doli – nie spię codziennie lyrics
[refren:]
chyba cię pojebało mała zdziro
przecież wiesz, jaki jestem
siedzę na ciśnieniu i ogarniam tego więcej
nie wytrzymam kurwa
czaisz nie mogę wytrzeźwieć
pierdolona przepaść tam, gdzie powinno być serce
chyba cię pojebało mała zdziro
przecież wiesz, jaki jestem
siedzę na ciśnieniu i ogarniam tego więcej
nie wytrzymam kurwa
czaisz nie mogę wytrzeźwieć
pierdolona przepaść tam, gdzie powinno być serce
[zwrotka:]
serce, nie śpię codziennie
po 12 kresce
wszystko jest okej, jeśli wiem, że
wszystko jest przeze mnie
czekasz kiedy zejdę, zdechnę
nienawidzą słuchać o tobie moje demony
ale chuj z nimi
dawno nie zależy ci
uwierzysz w to co ci mówili o mnie
łatwo jest zapomnieć
przepalam każdy problem
aż odcina mi oddech
i wątpię, że poczuję się dobrze kiedykolwiek
błądzę, nie potrafię być taki jak inni
blizny, szwy to dla mnie blistry
myśli, nie potrafię być czysty i kurwa nie próbuję
mam już dosyć tego, że mnie nie rozumiesz
[refren:]
chyba cię pojebało mała zdziro
przecież wiesz, jaki jestem
siedzę na ciśnieniu i ogarniam tego więcej
nie wytrzymam kurwa
czaisz nie mogę wytrzeźwieć
pierdolona przepaść tam, gdzie powinno być serce
chyba cię pojebało mała zdziro
przecież wiesz, jaki jestem
siedzę na ciśnieniu i ogarniam tego więcej
nie wytrzymam kurwa
czaisz nie mogę wytrzeźwieć
pierdolona przepaść tam, gdzie powinno być serce
Random Lyrics
- jumbo system – autopilot lyrics
- ilya konoplev – slow mo lyrics
- žilvinas žvagulis – būna lyrics
- angela brown – calling lyrics
- bonnymusic – soluzione lyrics
- sapph1r3 – desperation (remix) lyrics
- three or die – heathens lyrics
- יונתן רזאל – laga’at basod – לגעת בסוד – yonatan razel lyrics
- john taylor – lucy, lucy lyrics
- morwe – повод lyrics