donatan - wstęp lyrics
[wstęp: tomasz knapik]
słowianie
różnie nazywano nas na przestrzeni dziejów
skrawenami, antami, wenedami
mieszkaliśmy w osadach i wspólnotach plemiennych
mówiliśmy podobnymi językami
rozumiejąc się nawzajem i nazywając
naszych zachodnich sąsiadów niemcami
ponieważ ich język był dla nas niezrozumiały, niemy
wierzyliśmy w tych samych bogów, którzy
objawiali się nam w działaniu ładu natury
i cyklach pór roku. nie staraliśmy się
narzucać naszej wiary innym
w przeciwieństwie do tych którzy swoją
wiarę przynieśli do nas na ostrzach mieczy
kłębach ognia i dymu. bano się nas
ponieważ byliśmy silni i starano się
nas podzielić – historią, polityką
żebyśmy byli słabsi. chcieli nam
zabrać naszą kulturę, ponieważ
była w niej harmonia i mądrość
i w zamian dać nam obcą
żebyśmy byli głupsi. naszym wojom
nie było równych siłą i odwagą
a naszym kobietom urodą i charakterem
wszystko to, nie zmieniło się po dziś dzień
donatan – równonoc
tekst – rap g*nius polska
Random Lyrics
- piso 21 - correr el riesgo (remix) lyrics
- ashkon - 2 legit 2 quit (ed lee remix) lyrics
- chilla - mira lyrics
- abram al - not over you lyrics
- bulldogg - drengestreger lyrics
- frau potz - schlosser's law lyrics
- kaay - detente ahi lyrics
- faky - the one - single lyrics
- alligatoah - zahnarzt lyrics
- fellowman - a.y.p.i.c. lyrics